AC Milan wciąż liczy się w walce o miejsce na podium ligi włoskiej. Podopieczni Gennaro Gattuso nie mogą sobie teraz pozwolić na potknięcia, a sobotni mecz z Lazio był dobrą okazją do zdobycia punktów z silnym rywalem. Drużyna z Mediolanu skromnie pokonała rywali 1:0 po bramce Francka Kessie. Krzysztof Piątek wprawdzie nie dołożył w tym meczu kolejnego trafienia w sezonie, ale po meczu znowu było o nim głośno. Wszystko za sprawą chłopca z eskorty, który wychodził z Polakiem na boisko.
Tuż rozpoczęciem spotkania obie drużyny ustawiły się na murawie, a graczom Milanu towarzyszyli chłopcy ubrani w koszulki Lazio. Członek eskorty stojący przed Piątkiem najwyraźniej był zachwycony towarzystwem polskiego snajpera. Do tego stopnia zainspirował się popularnym piłkarzem, że postanowił odtworzyć charakterystyczną cieszynkę 23-latka. Uchwyciły to kamery, a chłopiec robiący „pif pif” szybko zyskał popularność w mediach społecznościowych. Trudno nie oprzeć się wrażeniu, że po meczu z Lazio częściej mówiło się o wspomnianym chłopcu, niż o reprezentancie Polski.
twitterCzytaj też:
„Bild”: Lewandowski pobił się z kolegą z drużyny. Inni piłkarze musieli ich rozdzielać