Zaskakujące słowa legendarnego tenisisty. „Hurkacz może to zrobić”
Hubert Hurkacz idzie jak burza przez tegoroczną edycję Wimbledonu. Polak najdalej w karierze dotarł do półfinału tego wielkoszlemowego turnieju w 2021 roku. Wrocławianin dotychczas rozprawił się z Hiszpanem Albertem Ramosem-Vinolasem, Brytyjczykiem Janem Choinskim i Włochem Lorenzo Musettim. Wszystkie te trzy spotkania wygrał gładko, po 3:0 – najpierw 6:1, 6:4, 6:4, następnie – 6:4, 6:4, 7:6 oraz – 7:6, 6:4, 6:4.
Wimbledon: Ogromne wyzwanie przed Hurkaczem
Teraz przed Hubertem Hurkaczem ogromne wyzwanie. Polak zmierzy się z żywą legendą tenisa i drugą rakietą świata – Novakiem Djokoviciem. Na konferencji prasowej serbski tenisista wypowiedział się o swoim rywalu z szacunkiem, co opisała dziennikarka Sport.pl.
„Efekt w skrócie: Potężny serwis, bardzo dobrze kryje kort i gra przy siatce. Ogółem jest bardzo kompletny. Nie widzę zbyt wielu braków w jego grze. Z pewnością będzie największym wyzwaniem, jakie miałem dotychczas w tym turnieju. Nie ma problemu z grą na dużym korcie. Było też oczywiście tradycyjnie o tym, że Hubert jest przemiły” – czytamy.
Zaskakujące słowa Wojciecha Fibaka: Hurkacz może wygrać z Djokoviciem
Dziennikarze WP SportowychFaktów porozmawiali z byłym tenisistą i ćwierćfinalistą Wimbledonu – Wojciechem Fibakiem. W przeciwieństwie do innych ekspertów, którzy zwiastują koniec gry Hurkacza w tej fazie, legenda uważa inaczej.
– Dla większości to losowanie wydaje się pechowe, ale ja wcale tak nie uważam. Hubert może pokonać Djokovicia – zaskoczył.
Zdaniem Wojciecha Fibaka wrocławianin ma znakomite warunki do gry na trawie i ma narzędzia, by któregoś dnia wygrać Wimbledon. 15-krotny triumfator turniejów rangi ATP wyznał, że nie boi się tego meczu. – Łatwiej pokonać Djokovicia w czwartej rundzie niż finale. Później kort staje się wolniejszy, tam jest więcej piachu. Serb z rundy na rundę gra pewniej – zakończył.