Mecz Francja – Niemcy był pokazem siły aktualnych mistrzów świata, którzy wygrali 1:0. Trójkolorowi nie pozwalali rywalom na rozwinięcie skrzydeł, a ci z kolei w dużej mierze polegali na dośrodkowaniach. Jedno z nich miało miejsce w 59. minucie, kiedy to o piłkę w polu karnym walczyli Benjamin Pavard i Robin Gosens.
Niemiecki zawodnik wyskoczył wyżej i dosłownie staranował rywala, który padł bez ruchu na murawę. Zawodnikowi Bayernu Monachium od razu udzielono pomocy medycznej, a lekarze przez kilka minut starali się doprowadzić go do pełnej sprawności. Ostatecznie Pavardowi udało się dokończyć spotkanie, a do incydentu z Gosensem odniósł się po meczu.
Euro 2020. Benjamin Pavard komentuje starcie z Robinem Gosensem
– Przeżyłem piekielny szok – przyznał Pavard cytowany przez hiszpański „AS”. – Byłem znokautowany przez około 10-15 sekund. Później było już lepiej – dodał. „AS” przypomina też, że przed Euro 2020 wszystkie 24 reprezentacje podpisały zobowiązanie, że będą przeprowadzać podstawowe testy neurologiczne zawodnikom, którzy w trakcie spotkania doznali urazu głowy. Lekarze pracujący dla drużyn muszą mieć także dostęp do powtórek z meczów tak, by znali okoliczności, w jakich doszło do urazu.
Czytaj też:
Błaszczykowski odznaczony przez prezydenta Dudę. „Dziękuję za piękne bramki”