Takim składem ma zagrać Juventus w meczu z Benficą. Wiemy, czy Polacy dostaną szansę

Takim składem ma zagrać Juventus w meczu z Benficą. Wiemy, czy Polacy dostaną szansę

Arkadiusz Milik
Arkadiusz Milik Źródło:PAP/EPA / Alessandro Di Marco
W drugiej kolejce Ligi Mistrzów Juventus zmierzy się z Benfiką. Włoscy dziennikarze ujawnili wyjściowy skład Starej Damy. Wiemy, czy w tym meczu wystąpią Arkadiusz Milik oraz Wojciech Szczęsny.

Pod koniec letniego okna transferowego Arkadiusz Milik został wypożyczony z Olympique Marsylia do Juventusu. Polak miał być tylko rezerwowym, który rzadko będzie podnosić się z ławki, ale jak dotychczas otrzymuje sporo szans od swojego szkoleniowca. W pięciu meczach w barwach Starej Damy zdobył dwie bramki. Mógł mieć ich więcej, ale sędziowie niesłusznie nie uznali mu trafienia w starciu ligowym z Salernitaną. 28-latek zakończył tamten mecz z czerwoną kartką.

Arkadiusz Milik w wyjściowym składzie na mecz z Benfiką w Lidze Mistrzów

W związku z tym został zawieszony i nie wystąpi w kolejnym starciu włoskiej Serie A. Dlatego też istnieje duże prawdopodobieństwo, że Massimiliano Allegri da mu szansę w meczu Ligi Mistrzów przeciwko Benfice. Jak informuje „La Gazzetta dello Sport”, polski napastnik rozpocznie to spotkanie w wyjściowym składzie.

Oznacza to, że reprezentant Polski ponownie będzie tworzyć duet z Dusanem Vlahoviciem. Podobna sytuacja miała miejsce w 1. kolejce Champions League, gdy Juventus mierzył się z PSG. Włoski zespół przegrał 1:2, a Arkadiusz Milik zmarnował znakomitą okazję do wpisania się na listę strzelców.

Dziennikarze, mimo iż jeszcze niedawno spekulowano o powrocie Wojciecha Szczęsnego, są przekonani, że golkiper nie wróci miedzy słupki w starciu z lizbońskim klubem. Polak nie doszedł do pełni sił po kontuzji, którą leczył przez ostatnie tygodnie.

„La Gazzetta dello Sport” opublikowała też całą jedenastkę, która ma rozpocząć to starcie. Przewidywany skład wygląda następująco: Perin — Bremer, Bonucci, Danilo — Cuadrado, McKennie, Paredes, Miretti, Kostić — Vlahović, Milik

Czytaj też:
Szczere słowa Roberta Lewandowskiego po porażce. Nie był zbyt rozmowny

Opracował:
Źródło: La Gazzetta dello Sport