Na początku czerwca współpracę z Evertonem zakończył Carlo Ancelotti, który od nowego sezonu poprowadzi Real Madryt. Władze klubu z Liverpoolu rozpoczęły więc poszukiwania następcy Włocha, a wybór ostatecznie padł na Rafaela Beniteza. Ewentualne zatrudnienie hiszpańskiego szkoleniowca od pewnego czasu wzbudzało kontrowersje wśród kibiców, ponieważ 61-latek w przeszłości trenował Liverpool FC, czyli odwiecznego rywala drużyny z Goodison Park.
Benitez zna Premier League
Stacja BBC donosiła ostatnio, że po pojawieniu się pogłosek na temat powrotu Beniteza, nieznani sprawcy zaczęli mu grozić. Przy posiadłości Hiszpana pojawił się baner z hasłem „Wiemy gdzie mieszkasz. Nie podpisuj kontraktu”. Były trener The Reds nie zraził się pogróżkami i podpisał z Evertonem trzyletni kontrakt.
Przejście Beniteza, który przez ostatnie dwa lata prowadził chiński Dalian Yifang, ogłoszono w środę 30 czerwca. – Jestem zachwycony dołączeniem do Evertonu – zaznaczył Hiszpan cytowany przez BBC. – Jestem zdeterminowany, by odegrać dużą rolę w pomaganiu temu wspaniałemu klubowi w realizacji jego ambicji – dodał.
Benitez ma już na swoim koncie sukcesy osiągane z zespołami z Premier League. Z Liverpoolem, który prowadził w latach 2004-2010 sięgnął po Ligę Mistrzów, Puchar Anglii, Tarczę Wspólnoty i Superpuchar Europy. Z kolei w 2013 roku z Chelsea udało mu się wygrać Ligę Europy.
Czytaj też:
Droższy niż Szewczenko, Nawałka i Brzęczek daleko w tyle. Ile w reprezentacji Polski zarabia Sousa?