Już od połowy czerwca było wiadomo, że Sergio Ramos odejdzie z Realu Madryt. Wraz z końcem miesiąca wygasła umowa piłkarza z Królewskimi, przez co Hiszpan stał się wolnym zawodnikiem. Tym samym zawodnik mógł dołączyć do dowolnej drużyny na świecie, która nie musiała płacić za niego klubowi z Santiago Bernabeu.
O podpis utytułowanego stopera na kontrakcie od tygodni zabiegał Paris Saint-Germain, a władzom paryskiego klubu w końcu udało się osiągnąć porozumienie z 35-latkiem. Wicemistrz Francji poinformował o tym w czwartek 8 lipca, zamieszczając w mediach społecznościowych krótką prezentację Ramosa.
Hiszpan podpisał dwuletni kontrakt, a, jak podawał hiszpański „AS”, co roku na jego konto będzie spływało z tytułu umowy około 10 milionów euro. Podobną kwotę były kapitan Realu inkasował za grę w barwach Królewskich. Teraz będzie grał w jednym zespole nie tylko z Neymarem i Kylianem Mbappe, ale również byłymi zawodnikami Realu: Keylorem Navasem i Angelem Di Marią. W PSG występują również rodacy 35-latka: Pablo Sarabia, Sergio Rico, Ander Herrera i Juan Bernat.
Czytaj też:
Angielscy kibice świętowali awans do finału Euro 2020. Zatrzymano 20 osób