Dramat Arki Gdynia. Piłkarze Tarasiewicza nie wykorzystali wpadki Widzewa

Dramat Arki Gdynia. Piłkarze Tarasiewicza nie wykorzystali wpadki Widzewa

Ryszard Tarasiewicz
Ryszard Tarasiewicz Źródło: Newspix.pl / Tomasz Zasinski / 058sport.pl / NEWSPIX.PL
W spotkaniu na szczycie Fortuna 1. Ligi Miedź Legnica zwyciężyła na wyjeździe z Arką Gdynia 2:0. Dubletem popisał się młody napastnik Patryk Makuch. Arkowcy nie wykorzystali potknięcia Widzewa Łódź i utrudnili sobie walkę o bezpośredni awans do PKO Ekstraklasy.

Na ten moment tylko Miedź Legnica zagwarantowała sobie awans do PKO Ekstraklasy. Mimo to zespół z Legnicy nie zwalnia tempa. Widać, że nie ma zamiaru odpuszczać kolejnym rywalom. W hicie 32. kolejki Fortuna 1. Ligi ekipa Wojciecha Łobodzińskiego udała się do Gdyni, gdzie przyszło jej się zmierzyć z miejscową Arką. Arkowcy po zaskakującej wpadce Widzewa Łódź mogli z powrotem awansować na drugie miejsce w ligowej tabeli. Łodzianie przegrali bowiem u siebie z Resovią Rzeszów 1:4.

Arka Gdynia skomplikowała sobie walkę o awans do PKO Ekstraklasy

Spotkanie na szczycie Fortuna 1. Ligi lepiej ułożyło się dla gości z Legnicy, którzy już po 10 minutach gry objęli prowadzenie. Na listę strzelców wpisał się Patryk Makuch, dla którego było to 13. trafienie w tym sezonie na zapleczu PKO Ekstraklasy oraz trzeci mecz z rzędu z co najmniej jednym golem. Gospodarzom brakowało skuteczności. Podopieczni Ryszarda Tarasiewicza mieli swoje okazje, ale żadnej nie zamienili na bramkę.

Po zmianie stron odnieść można było wrażenie, że Miedź Legnica włączyła wyższy bieg. Znacznie częściej dochodziła do pozycji strzeleckich, co w 74. minucie zakończyło się drugim golem dla zespołu Wojciecha Łobodzińskiego. Bramkarza Arki Gdynia ponownie pokonał Patryk Makuch. 23-letni napastnik jest bowiem jednym z najlepszych strzelców w tym sezonie. Mecz zakończył się wynikiem 2:0 na korzyść przyjezdnych.

Rezultat ten oznacza, że Żółto-Niebiescy zaprzepaścili doskonałą okazję do wyprzedzenia łódzkiego Widzewa. Druga porażka z rzędu sprawiła, że na dwie kolejki do końca rozgrywek Arkowcy mają dwa punkty straty do zespołu z Łodzi. Muszą więc teraz liczyć na kolejną stratę punktów przez Czerwono-biało-czerwonych.

Czytaj też:
Wiemy, dlaczego Artur Boruc przestał grać. Szokujący powód nieobecności

Opracował:
Źródło: WPROST.pl