Robert Lewandowski kibicował Idze Świątek. Napastnik podzielił się swoimi przemyśleniami

Robert Lewandowski kibicował Idze Świątek. Napastnik podzielił się swoimi przemyśleniami

Robert Lewandowski
Robert LewandowskiŹródło:Newspix.pl / Marcin Karczewski / PressFocus / NEWSPIX.PL
Robert Lewandowski z wysokości trybun oglądał finałowy mecz kobiet w tegorocznym Roland Garros. Po spotkaniu ocenił to, jak prezentowała się Iga Świątek, która pokonała Amerykankę Cori Gauff 6:1, 6:3. 21-latka zrobiła wrażenie na kapitanie reprezentacji Polski.

Iga Świątek nie ma sobie równych. Polak jest obecnie najlepszą tenisistką na świecie i wiele wskazuje na to, że szybko się to nie zmieni. W tym sezonie jej niewątpliwie ogromny po prostu talent wystrzelił, ba, wręcz eksplodował. Raszynianka jest nie do zatrzymania. Wygrywa mecz za meczem, bijąc rekordy innych legendarnych zawodniczek. W tym momencie ma już na swoim koncie 35. kolejnych zwycięstw. W sobotę, 4 czerwca pokonała w wielkim finale wielkoszlemowego French Open Amerykankę Cori Gauff 6:1, 6:3.

Robert Lewandowski zachwycony Igą Świątek

21-latka miała to spotkanie pod kontrolą praktycznie przez cały okres jego trwania. Nawet przez moment nie mogła czuć się zagrożona przez trzy lata młodszą rywalkę. Była zdecydowana i pewna siebie. Prezentowała się tak, jak w ostatnich miesiącach, czyli fenomenalnie. Nie dała najmniejszych szans zawodniczce ze Stanów Zjednoczonych. Po zakończonym meczu cieszyła się dość spontanicznie, wbiegając na trybuny. Po chwili dostrzegła Roberta Lewandowskiego, który pogratulował jej drugiego w karierze triumfu wielkoszlemowego.

Kapitan polskiej reprezentacji wykorzystał wolny dzień, który kadrowicze otrzymali od Czesława Michniewicza i udał się do Paryża, aby z bliska śledzić poczynania młodej raszynianki. Po spotkaniu „Lewy” udzielił krótkiego wywiadu stacji Eurosport. Skomentował wygraną Igi Świątek. – Dzisiejszy sukces jest potwierdzeniem, że Iga jest najlepsza na świecie. Cieszę się, że mogłem zobaczyć to na żywo, bo nie mam w swojej karierze zbyt wielu takich okazji. Jeśli więc Iga wygrała, to jest to idealne połączenie – powiedział i dodał. – Liczę na więcej w najbliższej przyszłości.

Robert Lewandowski słusznie zauważył, że 21-letnia Polka jest dopiero na początku swojej kariery. Stwierdził, że będzie ona musiała w przyszłości radzić sobie z wieloma przeciwnościami losu. Jednak jest przekonany, że liderka rankingu WTA doskonale da sobie z nimi radę, ponieważ zdaje sobie z tego sprawę. – Świadomie kroczy przez życie i ścieżkę, którą wybrała. Liczę, że będzie realizowała swoje cele, bo to jest najważniejsze w życiu sportowca – stwierdził napastnik Bayernu Monachium.

Czytaj też:
Zrobiła to! Iga Świątek pobiła rekord i przeszła do historii światowego tenisa

Opracował:
Źródło: WPROST.pl / Eurosport