Kamil Kosowski przerwał milczenie po śmierci syna. Wzruszający wpis byłego piłkarza

Kamil Kosowski przerwał milczenie po śmierci syna. Wzruszający wpis byłego piłkarza

Kamil Kosowski
Kamil Kosowski Źródło:Newspix.pl / Norbert Barczyk/ PressFocus
Dzień po tym, jak media obiegła informacja o śmierci Aleksandra Kosowskiego, głos zabrał ojciec zmarłego rapera. Były piłkarz dodał wzruszający wpis w mediach społecznościowych, w którym podziękował za udzielone mu wsparcie i zaapelował do wszystkich rodziców.

Aleksander Kosowski, znany jako Big Scythe, zmarł 7 czerwca, a o jego śmierci poinformowali raperzy Radzias i Lubin. Artysta, który współpracował z Tymkiem, tworząc z nim „Język ciała” oraz „Anioły i demony”, od dłuższego czasu zmagał się z problemami zdrowotnymi i jeszcze w kwietniu informował, że przez długi czas nie był w stanie samodzielnie stać z łóżka.

Kamil Kosowski o śmierci syna

Big Scythe był synem Kamila Kosowskiego, znanego fanom piłki nożnej przede wszystkim z występów w Wiśle Kraków i reprezentacji Polski. Były zawodnik w obliczu rodzinnej tragedii mógł liczyć na wsparcie nie tylko kibiców, ale też byłego klubu.

W środę 8 czerwca 2022 r. piłkarską Polskę obiegła smutna wiadomość o śmierci Aleksandra Kosowskiego – syna Kamila Kosowskiego. W imieniu klubu i całej wiślackiej społeczności byłemu pomocnikowi Białej Gwiazdy składamy głębokie wyrazy współczucia oraz najszczersze kondolencje – czytamy w komunikacie Wisły Kraków.

Sam Kamil Kosowski przerwał milczenie 9 czerwca, kiedy to zamieścił wymowny wpis na Twitterze. „Przytulcie dziś mocno ode mnie swoje dzieciaki i dbajcie o nie aż do przesady. Dziękuję za każde dobre słowo” – napisał. Pod postem byłego piłkarza pojawiło się wiele komentarzy, a wyrazy wsparcia zamieścili m.in. Piotr Koźmiński, Łukasz Gikiewicz czy Sebastian Mila.

twitter

Głos w mediach społecznościowych zabrał także Ou7side, z którym współpracował 25-late. „Na życzenie rodziny do ostatniej chwili nie chcieliśmy mówić nic więcej. Po długiej i ciężkiej chorobie Big Scythe odszedł od nas przedwczoraj rano. Jest już pochowany i nic go nie boli” – czytamy we wpisie z 9 czerwca. Jak dodano, msza w intencji zmarłego zostanie odprawiona w sobotę 11 czerwca w kościele przy ulicy Kaplicznej 1 w Bydgoszczy, a po zakończeniu liturgii żałobnicy udadzą się na cmentarz.

Czytaj też:
„Rolnik szuka żony”. Produkcja żegna Krzysztofa Pachuckiego. „Będziemy tęsknić”