Jan Tomaszewski ocenił wyniki Złotej Piłki. Wymowne słowa na temat Roberta Lewandowskiego

Jan Tomaszewski ocenił wyniki Złotej Piłki. Wymowne słowa na temat Roberta Lewandowskiego

Jan Tomaszewski
Jan Tomaszewski Źródło: Shutterstock / Marcin Kadziolka
Jan Tomaszewski zabrał głos po 66. gali Złotej Piłki. Legendarny polski bramkarz powiedział, co jego zdaniem musi zrobić Robert Lewandowski, żeby zgarnąć najbardziej prestiżowe piłkarskie trofeum. Zadanie nie będzie proste.

Robert Lewandowski zajął dopiero czwarte miejsce w 66. Plebiscycie Złotej Piłki, co bez wątpienia było sporym zaskoczeniem dla piłkarskiego świata. Polaka wyprzedzili Kevin De Bruyne, Sadio Mane i laureat nagrody, Karim Benzema. Jan Tomaszewski skomentował taki stan rzeczy, twierdząc, że potencjalne szanse Polaka na zdobycie tego wyróżnienia w przyszłości będą bardzo utrudnione.

Jan Tomaszewski: Widziałem Lewego na podium

Jan Tomaszewski w rozmowie z „Super Expressem” stwierdził, że historia nie zapamięta Roberta Lewandowskiego na czwartym miejscu 66. plebiscytu Złotej Piłki. Jego zdaniem czeka to jedynie pierwszą trójkę, zatem Polak zaprzepaścił swoją szansę. Niemniej legendarny bramkarz twierdzi, że Lewy powinien zająć miejsce na podium kosztem jego następcy w Bayernie Monachium.

– Widziałem Roberta na drugim albo trzecim miejscu. Dla mnie Robertowi to się należało, za skuteczność, którą prezentuje. Mane? Nie rozumiem, dlaczego zajął tak wysokie miejsce – powiedział były reprezentant Polski.

To musi zrobić Robert Lewandowski, by zdobyć Złotą Piłkę

Rozmówca tabloidu dodał, że w jego opinii Robertowi Lewandowskiemu będzie bardzo trudno sięgnąć po Złotą Piłkę w późniejszych latach. Sytuacja może ulec zmianie w przypadku potencjalnych sukcesów na mundialu w Katarze. W innym wypadku Polaka miałoby zabraknąć nawet w pierwszej dziesiątce omawianego plebiscytu.

Co więcej, Jan Tomaszewski twierdzi, że kapitan reprezentacji Polski mocno utrudnił sobie sytuację, zamieniając Bayern Monachium na FC Barcelonę.

– Mówiłem to trzy miesiące temu, że robi błąd. Zamienił stryjek siekierkę na kijek. Gdyby grał w Bayernie, wszystko przed nim stałoby otworem. A tutaj zaprzepaścił dużą szansę – zakończył brązowy medalista mistrzostw świata 1974 w RFN i Berlinie Zachodnim.

Czytaj też:
Jan Tomaszewski skrytykował decyzję Czesława Michniewicza. Ocenił również szanse w meczu z Meksykiem na mistrzostwach świata
Czytaj też:
Zaskakująca wypowiedź Jana Tomaszewskiego. Chodzi o reprezentanta Polski

Źródło: SE.pl