Ruch Chorzów zremisował 0:0 z FC Vaduz w meczu drugiej rundy eliminacji Ligi Europy i awansował dzięki wygranej sprzed tygodnia. W kolejnym dwumeczu "Niebiescy" zmierzą się z duńskim Esbjerg fB - podaje Sport.pl.
Pierwszy mecz zakończył się wygraną 3:2 chorzowian. Trzeci zespół poprzedniego sezonu T-Mobile Ekstraklasy od początku spotkania pilnował korzystnego wyniku - awans dawała im bowiem wygrana i każdy remis. W efekcie "Niebiescy" rzadko atakowali.
Nerwowo zrobiło się dopiero pod koniec meczu, kiedy gospodarze zaczęli coraz zacieklej atakować, ale zawodnicy FC Vaduz kończyli w dziesiątkę po czerwonej kartce z 75. minuty dla Philippa Muntwilera. Piłkarz obejrzał drugi żółty kartonik za dyskutowanie z arbitrem.
W kolejnej rundzie el. LE Ruch Chorzów zmierzy się z duńskim Esbjerg fB.
Sport.pl
Nerwowo zrobiło się dopiero pod koniec meczu, kiedy gospodarze zaczęli coraz zacieklej atakować, ale zawodnicy FC Vaduz kończyli w dziesiątkę po czerwonej kartce z 75. minuty dla Philippa Muntwilera. Piłkarz obejrzał drugi żółty kartonik za dyskutowanie z arbitrem.
W kolejnej rundzie el. LE Ruch Chorzów zmierzy się z duńskim Esbjerg fB.
Sport.pl