Miniony sezon w Jagiellonii Białystok był co najmniej rozczarowujący. Klub komunikował spore kłopoty finansowe, nie potrafił odpowiednio zorganizować się po odejściu Cezarego Kuleszy na stanowisko prezesa PZPN, a to wszystko przełożyło się również w negatywny sposób na boisko. Dumie Podlasia nie pomogła też zmiana szkoleniowca w trakcie rozgrywek – ostatecznie zakończyła sezon na 12. miejscu.
Piotr Nowak nie będzie trenerem Jagiellonii Białystok
W związku z tym od pewnego momentu w mediach pojawiało się sporo spekulacji na temat Piotra Nowaka, który prowadził Pszczoły przez ostatnie pół roku. Zastępował Ireneusza Mamrota i jego zadaniem było poprawienie zarówno stylu gry, jak i wyników. Celów jednak nie osiągnął. Mało tego, pod względem średniej punktów na mecz (1,07) miał najgorszy wynik od 14 lat i rezultatów Artura Płatka (1,04) w latach 2007-2008.
Dlatego też komunikat, który pojawił się na oficjalnej stronie internetowej Dumy Podlasia, nie powinien dziwić nikogo. „Wyjazdowe spotkanie z Górnikiem Łęczna w sezonie 2021/2022 było ostatnim, w którym na ławce Jagiellonii Białystok w roli pierwszego trenera zasiadał Piotr Nowak. Pochodzący z Pabianic szkoleniowiec nie poprowadzi Żółto-Czerwonych w nadchodzących rozgrywkach. Dziękujemy i życzymy powodzenia w dalszej karierze szkoleniowej” – napisano w oświadczeniu. Oprócz tego sztab opuścił też Michał Adamczewski, trener przygotowania fizycznego.
Dwóch kandydatów na stanowisko trenera Jagiellonii Białystok
W tym momencie nie wiadomo jednak, kto zastąpi Nowaka w drużynie z Podlasia. Najpoważniejszymi kandydatami są jednak Maciej Stolarczyk (obecnie reprezentacja Polski U-21) oraz Artur Derbin (wcześniej GKS Tychy).
Czytaj też:
Czołowy klub z PKO Ekstraklasy będzie miał nowego właściciela. „Byle kogo nie wpuścimy”