Nowe przepisy w Ekstraklasie. Szkoleniowcy muszą się od teraz pilnować

Nowe przepisy w Ekstraklasie. Szkoleniowcy muszą się od teraz pilnować

Szymon Marciniak
Szymon Marciniak Źródło: Newspix.pl / Piotr Matusewicz / PressFocus /NEWSPIX.PL
PZPN postanowił wprowadzić pewne modyfikacje w swoich przepisach. Zatem od nowego sezonu w PKO Ekstraklasie będzie obowiązywać inny sposób karania krnąbrnych szkoleniowców oraz członków sztabu. Trenerzy więc muszą mieć się na baczności.

Od początku sezonu 2019/2020 polscy sędziowie otrzymali możliwość karanie trenerów oraz członków ich sztabów szkoleniowych zasiadających na ławkach rezerwowych żółtymi, a także czerwonymi kartkami. Po kilku latach od wprowadzenia tej zasady PZPN postanowił ją nieznacznie zmodyfikować.

Nowe przepisy w PKO Ekstraklasie. Trenerzy muszą się mieć na baczności

Dotychczas wszystko wyglądało podobnie jak w przypadku kartek dla zawodników. Czerwony kartonik otrzymany przez szkoleniowca oznaczał nie tylko opuszczenie wyznaczonej dla trenerów strefy w trakcie danego meczu, ale również zawieszenie na jedno najbliższe spotkanie. Czasami w przypadku bezpośredniej czerwonej kartki mogłoby to być więcej meczów. Co ciekawe, tych żółtych kartek do tej pory nie sumowano.

Teraz jednak ma się to zmienić. Przedstawiciele polskiej federacji piłkarskiej postanowili wprowadzić klasyfikację dyscyplinarną dla szkoleniowców oraz członków sztabu. Od sezonu 2022/2023 zgromadzenie czterech żółtych kartoników w PKO Ekstraklasie będzie skutkować przymusową pauzą. Co więcej, nie będą mogli oni przebywać w strefie technicznej też po ósmym, dwunastym i kolejnych wielokrotnościach napomnień od arbitrów.

Zasadę tę ściśle reguluje artykuł 58., paragraf 1. Regulaminu Dyscyplinarnego. Przepis informuje także o karze za bezpośrednią czerwoną kartkę. Wówczas będzie trzeba pauzować co najmniej dwa spotkania. Odpowiednia komisja po przeanalizowaniu sprawy może zwiększyć karę, a wszystko zależy od tego, czy trenerzy oraz inny członkowie zespołu znacząco naruszyli obowiązujące normy.

Czytaj też:
Ukraiński piłkarz skomentował deklarację Huberta Hurkacza. Wymowna reakcja gwiazdora

Opracował:
Źródło: WPROST.pl / PZPN