Roman Kosecki ostro o Legii Warszawa. „Dla mnie to jest absurd”

Roman Kosecki ostro o Legii Warszawa. „Dla mnie to jest absurd”

Roman Kosecki
Roman KoseckiŹródło:Newspix.pl / Jacek Prondzyński/Fotopyk
Legia Warszawa w czwartkowy wieczór zagra ze Spartakiem Moskwa, a stawką spotkania będzie awans do fazy pucharowej Ligi Europy. Wojskowi już od dłuższego czasu prezentują się poniżej oczekiwań, a na klub regularnie spada fala krytyki. Tym razem głos zabrał Roman Kosecki, który ocenił działania podejmowane przez mistrza Polski.

Jeśli Legia Warszawa wygra ze Spartakiem Moskwa, to zagra w fazie pucharowej Ligi Europy. O zwycięstwo będzie jednak bardzo trudno, ponieważ Wojskowi w ostatnim czasie przegrywają nie tylko w Europie, ale również w spotkaniach Ekstraklasy. Roman Kosecki nie traci jednak optymizmu. – Skoro udało się w Moskwie, to czemu miałoby się nie udać przed własnymi kibicami? Oczywiście zdaję sobie sprawę, że przed Legią trudne zadanie – stwierdził były piłkarz w rozmowie z WP SportoweFakty.

Legia Warszawa w kryzysie. Roman Kosecki krytykuje

Kosecki ocenił, że najbliższe tygodnie będą kluczowe dla Legii. Jego zdaniem należy przygotować plan działania na najbliższe lata i być konsekwentnym w działaniach. – Nie da się osiągnąć sukcesu, kupując na szybko zawodników, żeby tylko zapełnić kadrę. To musi być poparte porządną analizą. Legia nie może zapominać, że ma piękny ośrodek treningowy, że są tam nastolatkowie, którzy patrzą z nadzieją, że wkrótce będą odgrywać ważne role w pierwszej drużynie – podkreślił.

Jak zauważył były reprezentant Polski, więcej wychowanków stołecznego klubu gra w innych klubach Ekstraklasy niż w samej Legii. – Jest to przerażające. Nie może tak być, że przez akademię Legii przechodzą zawodnicy, którzy potem grają w innych klubach i strzelają przeciwko Legii gole. Dla mnie to jest absurd i brak jakiejkolwiek wizji – ocenił.

Kosecki przyznał, że nie wyobraża sobie scenariusza, w którym Legia spadnie z Ekstraklasy. Jego zdaniem należy pamiętać o dwóch zaległych spotkaniach, jakie mają do rozegrania Wojskowi. – Zdaję sobie sprawę, że każdy teraz wyczuł, że Legia jest możliwa do ukłucia – stwierdził. – Nie mam czarodziejskiej kuli, żeby przewidzieć, co się wydarzy. W tej chwili jest na pozycji spadkowej i w klubie muszą realnie na to spojrzeć – zauważył.

Czytaj też:
Liga Europy 2021. Legia zagra ze Spartakiem „mecz o wszystko". Awans wciąż jest możliwy

Źródło: WP SportoweFakty