Londyńska Chelsea przeciętnie rozpoczęła ten nowy sezon. Po sześciu ligowych meczach zdobyli tylko 10 punktów, tracąc do lidera — Arsenalu — pięć „oczek”. Wiele do życzenia pozostawiał też sposób gry oraz początek zmagań w Lidze Mistrzów. The Blues polegli w starciu z Dinamem Zagrzeb 0:1. Nowi właściciele mieli dość i postanowili zwolnić Thomasa Tuchela.
Graham Potter nowym trenerem Chelsea. Zaskakujący ruch The Blues
Niemiec pracował w Chelsea od stycznia 2021 roku. Z każdym upływającym dniem jego trudny charakter dawał się we znaki. Wreszcie, po tym, jak doszło do zmian właścicielskich w klubie, cierpliwość wobec niego się wyczerpała. Po 20 miesiącach pracy przestał pełnić funkcję trenera londyńskiego zespołu.
Jak donosił dziennikarz „The Athletic” David Ornstein przekonywał, że decyzja o zwolnieniu 49-latka nie była efektem tylko tej porażki w Lidze Mistrzów, ale została podjęta już wcześniej. Z kolei Matt Law z „The Telegraph” zdradził kulisy zwolnienia Niemca. Donosili oni też, że rządzący The Blues zrobią wszystko, aby jak najszybciej zakontraktować następcę Thomasa Tuchela.
Długo nie trzeba było na to czekać. Dzień po opublikowaniu komunikatu o zakończeniu współpracy z Niemcem, londyńczycy ogłosili zakontraktowanie nowego szkoleniowca. Został nim Graham Potter. – Jestem niesamowicie dumny i podekscytowany rozpoczęciem współpracy z Chelsea, która jest fantastycznym klubem. Chciałbym również serdecznie podziękować Brighton za umożliwienie mi tej szansy – powiedział 47-latek.
Anglik jeszcze 7 września 2022 roku był trenerem wspomnianego Brighton, w którym występuje chociażby Jakub Moder. W ekipie Mew pracował do maja 2019 roku. Zespół poprowadził w 134. meczach, osiągając z klubem bardzo dobre wyniki. Jak poinformował reporter BBC Sport Simon Stone, The Blues zapłacili odszkodowanie, opiewające na minimum 21 milionów funtów. To kwota wykupu Grahama Pottera oraz jego najbliższych współpracowników.
twitterCzytaj też:
Dlatego Thomas Tuchel stracił pracę. Jeden powód jest dość zaskakujący