24 czerwca odbyła się konferencja prasowa z udziałem byłego piłkarza Juventusu. Na spotkaniu z dziennikarzami Boniek odnosił się do wielu kwestii, a przede wszystkim do tego, jaki wpływ na nasz blamaż miały jego decyzje sportowo-personalne.
Zbigniew Boniek: Nie odpowiadam za aspekt sportowy
– Nie jest moim zadaniem, aby zdobywać bramki [...] Aspekt sportowy to nie jest aspekt, za który odpowiadam. W moim przekonaniu na wynik składa się wiele czynników. W meczu ze Szwecją szansę na wygraną miały dwie strony. Zdecydowały indywidualności […] Uważam, że wybrałem dobrego trenera. To bolało, że piłkarzom zabrakło jakości – powiedział prezes PZPN.
Te słowa zdecydowanie nie spodobały się opinii publicznej, a w szczególności dziennikarzom i ekspertom piłkarskim. Ostro na ten temat wypowiedział się choćby Marek Citko w programie „Hejt Park” na Kanale Sportowym. – To jest słabe, że nie chciał wziąć na siebie odpowiedzialności. Zaryzykował, zwolnił Jerzego Brzęczka, zatrudnił Paulo Sousę. Mentalność w Polsce jest taka, że jak przyznasz się do błędu, weźmiesz to na klatę, to każdy ci wybaczy. Zbigniew Boniek ucieka od odpowiedzialności. Kiedy nie był prezesem PZPN-u, wówczas tę funkcję pełnił Grzegorz Lato, to mówił, że prezes związku odpowiada za wyniki reprezentacji – punktował Bońka Citko.
Marek Citko: Charakter Bońka robi krzywdę nam wszystkim
– Charakter Zbigniewa Bońka robi krzywdę nam wszystkim, bo podejrzewam, że gdy naród chciał zwolnienia Brzęczka, to działał na zasadzie: ja was nie będę słuchał, poczekam dwa miesiące. Prezes musi umieć uderzyć się w pierś – dowodził były piłkarz Legii Warszawa czy Widzewa Łódź.
Wcześniej w podobnym tonie wypowiadali się też inni przedstawiciele mediów. – Odpowiedzialny za ten turniej jest oczywiście jeden, nazywa się Zbigniew Boniek. 144 dni przed Euro dokonał rewolucji i postawił wszystko na głowie. A błędem podstawowym było w ogóle zatrudnienie Jerzego Brzęczka. To praprzyczyna. Potem było naprawianie jednego błędu kolejnym – pisał na Twitterze Piotr Żelazny, dziennikarz i redaktor naczelny magazynu „Kopalnia – sztuka futbolu”.
Kiedy wybory nowego prezesa PZPN?
Druga kadencja Bońka w roli prezesa PZPN kończy się w za około dwa miesiące. 18 sierpnia odbędzie się walne zgromadzenie związku. Wtedy też poznamy następcę Bońka. O to stanowisko ubiegają się Marek Koźmiński oraz Cezary Kulesza.
Czytaj też:
Kapitan reprezentacji Holandii: „Jeśli to znów się wydarzy w naszym meczu, zejdziemy z boiska”