Po nieudanym Euro 2020 kibice mają prawo oczekiwać, że polska reprezentacja zacznie grać lepiej. Biało-Czerwoni szansę na rehabilitację dostaną już we września, kiedy to w niespełna tydzień rozegrają trzy spotkania eliminacji do mistrzostw świata.
Minimum sześć punktów
Podopieczni Paulo Sousy zaliczyli w marcu mały falstart. Po trzech meczach zgromadzili zaledwie cztery punkty, tracąc „oczka” nie tylko po porażce z Anglią, ale i dość niespodziewanym remisie z Węgrami. Teraz podobne wpadki nie mogą się przytrafić, jeśli Robert Lewandowski i spółka wciąż marzą o awansie na mundial.
Planem minimum jest wywalczenie sześciu punktów w starciach z Albanią i San Marino. Każdy inny rezultat będzie można rozpatrywać w kategorii sensacji oraz blamażu kadry. Mecz z Anglikami będzie z kolei zupełnie inną historią, ponieważ to wicemistrzowie Europy będą zdecydowanymi faworytami. Polacy nawet grając na własnym stadionie mogą mieć problem z wywalczeniem choćby remisu, który powinien satysfakcjonować zarówno kibiców, jak i piłkarzy oraz sztab szkoleniowy.
Kiedy grają Polacy? Terminarz meczów reprezentacji
- Polska – Albania (2 września, godz. 20:45)
- San Marino – Polska (5 września, godz. 20:45)
- Polska – Anglia (8 września, godz. 20:45)
Czytaj też:
Nie mamy komfortu jak Francja i inni? Oby to był punkt wyjścia do pracy, a nie wymówka dla obrońców