Jacek Góralski o kontuzji, która wykluczyła go z mundialu. „Chciało mi się płakać”

Jacek Góralski o kontuzji, która wykluczyła go z mundialu. „Chciało mi się płakać”

Jacek Góralski
Jacek GóralskiŹródło:Newspix.pl / Łukasz Grochala / Cyfrasport
Jacek Góralski jest jednym z pechowców, którym nie będzie dane zagrać na mistrzostwach świata w Katarze z powodu urazu. Informacja o kontuzji mocno podłamała reprezentanta Polski, ponieważ to już drugi duży turniej, na który nie pojedzie, by bronić białego orła na koszulce.

Jacek Góralski na co dzień występuje w VFL Bochum. Po raz ostatni pojawił się na boisku 1 października w meczu przeciw RB Lipsk. Od tamtej pory defensywny pomocnik leczy kontuzję naderwania mięśnia dwugłowego i ścięgna. W najnowszym wywiadzie przyznał, że nie było mu łatwo przyjąć informacji o tym, że nie pojedzie z reprezentacją na mundial do Kataru.

Jacek Góralski: Chciało mi się płakać

Pomocnik VFL Bochum przyznał w rozmowie ze „Sportowymi Faktami”, że głównym powodem jego kontuzji był fakt, iż za szybko chciał wrócić na boisko po kontuzji mięśniowej. Jeszcze wcześniej przeszedł operację oka, ponieważ przez dwa mocne ciosy niemal odkleiła mu się siatkówka. Zdaniem Jacka Góralskiego brak przygotowania do sezonu wpłynął na jego późniejsze problemy zdrowotne.

Wszystko to sprawiło, że piłkarz nie pojedzie na mundial do Kataru. Wcześniej nie było mu dane wystąpić także na Euro 2020. Informacja o urazie była dla niego bardzo trudna do przyjęcia.

– Gdy się o tym dowiedziałem, to przez pierwsze kilka dni byłem kompletnie załamany. Co ja mogę powiedzieć, płakać się chciało. Jeszcze łudziłem się, że uda się coś wymyślić. Dzwoniłem do lekarza reprezentacji Jacka Jaroszewskiego, kombinowaliśmy. Szkoda, tym bardziej że na pewno miałbym szansę na występy. Minęło jednak kilka dni, już pogodziłem się z faktami i myślę innymi kategoriami. Mam 30 lat i wierzę, że jeszcze pojadę na wielki turniej z reprezentacją – powiedział Jacek Góralski.

Jacek Góralski wierzy w wyjście z grupy na mundialu

Reprezentant Polski jest przekonany, że kadra Polaków jest wystarczająco mocna, żeby zagrać więcej niż trzy mecze na mundialu. Żałuje, że nie będzie mógł pomóc kolegom w osiągnięciu celu, aczkolwiek twierdzi, że ten turniej będzie przełomowym dla naszej reprezentacji.

– Mówię tak na podstawie formy, którą prezentują obecni piłkarze kadry, na podstawie atmosfery panującej w zespole. Jest naprawdę obiecująco – dodał Jacek Góralski.

Pierwszy mecz na mundialu w Katarze Polacy zagrają 22 listopada. Ich przeciwnikiem będzie reprezentacja Meksyku.

Czytaj też:
Kamil Kosowski o przesunięciu Grzegorza Krychowiaka do obrony: To byłaby głupota
Czytaj też:
Grzegorz Krychowiak o swojej roli na mundialu. Zdradził, czy może zagrać na nowej pozycji

Źródło: sportowefakty.wp.pl