Legia Warszawa wygrała 3:1 (0:1) z Pogonią Szczecin w meczu 23. kolejki T-Mobile Ekstraklasy. Wynik meczu otworzył w 11. minucie Bartosz Ława. Legioniści strzelali po przerwie. Najpierw rzut karny w 54. minucie wykorzystał Ivica Vrdoljak, następną jedenastkę cztery minuty później na bramkę zamienił Wladimer Dwaliszwili. Gości dobił w 75. minucie Tomasz Brzyski.
- 87 min.
- EDI ANDRADINA! Piękny strzał z dystansu. Kuciak jeszcze ładniej rzuca się i odbija strzał.
- 86 min.
- WIŚNIEWSKI! BOCZNA SIATKA! Świetna akcja Pogoni. Andradina gra do Kolendowicza, ten z pierwszej piłki lekko wykłada piłkę Wiśniewskiemu. Obrońcy Legii zamurowani, Wiśniewski uderza z 10 metrów - obok bramki.
- 84 min.
- Blisko czwartej bramki! Furman świetnie wchodzi w pole karne i wykłada piłkę Ljuboji, który wyprzedza Pietruszkę. Nie wiadomo dlaczego Serb nie strzela.
- 83 min.
- Podręcznikowa akcja Legii - kilkanaście podań, rozciągnięcie gry i nagłe zagranie na skrzydło. Tam do piłki doszedł Radović i wbił piłkę przed bramkę. Bereszyński podręcznika nie przeczytał i spóźnił się do piłki.
- 80 min.
- Bereszyński chciał skończyć akcję sam - zszedł do środka ze skrzydła, minął kilku rywali, zignorował Ljuboję i uderzył w trybuny.
- 79 min.
- LJUBOJA! Ma ochotę do gry dzisiaj! Świetne uderzenie z 20 metrów - tuż nad poprzeczką.
- 75 min.
- Akcję zaczął Ljuboja. Zszedł do środka ze skrzydła i dograł do Radovicia, ten z kolei podał na drugie skrzydło do Brzyskiego. Były Polonista złamał do środka i uderzył prawą nogą - celnie przy słupku.
- 71 min.
- Brzyski przedziera się skrzydłem w pole karne. Pod linią końcową ma mnóstwo czasu i miejsca na dokładne dogranie. Gra jednak tuż za plecy Dwaliszwilego.
- 66 min.
- Świetnie wypatrzył Brzyski Saganowskiego, który znalazł lukę między trzema obrońcami. Gdyby nie zagrał za mocno - byłaby sytuacja sam na sam.
- 64 min.
- Legia momentalnie wyhamowała. Z punktu widzenia obserwatora bramka dająca prowadzenie gospodarzom padła zdecydowanie za szybko.
- 60 min.
- Kolejna okazja Legii! Brzyski dostał piłkę w bocznej strefie szesnastki. Mógł strzelać, wolał podać. Zrobił to źle.
- 57 min.
- Rzut wolny dla Pogoni z bocznej strefy boiska. Kolendowicz dobrze dogrywa, Kuciak z problemami wybija. Idzie kontra Wawrzyniaka!
- 52 min.
- FRĄCZCZAK! To powinno być 2:0! Szybka kontra Pogoni - świetne zagranie do Frączczaka, który wpada w pole karne i z kilku metrów strzela - w ostatniej chwili blokuje go Astiz.
- 51 min.
- Łukasik gra fantastyczną piłkę do Wawrzyniaka. Lewy obrońca Legii źle jednak przyjmuje i piłka mu ucieka. To mogła być bardzo dobra okazja.
- 49 min.
- Kolendowicz wychodzi z kontrą. Ma jednak klapki na oczach, nie widzi dobrze ustawionych kolegów i dosłownie oddaje piłkę.
- 48 min.
- Obraz gry się nie zmienia. Pogoń zamknięta, ale skuteczna.
- 46 min.
- Gospodarze atakują dalej. Dwaliszwili gra do Saganowskiego. Napastnik Legii jest jednak na olbrzymim spalonym.
- 45+1 min.
- Brzyski sprytnie schodzi do środka, ale musi strzelać prawą nogą. Czyli efekt jest nijaki.
- 43 min.
- JĘDRZEJCZYK! Ależ bomba z 25 metrów! Janukiewicz z problemami wybija piłkę po efektownej paradzie.
- 40 min.
- Dwaliszwili szaleje - mija trzech rywali, ale za daleko wypuszcza sobie piłkę - Janukiewicz wychodzi i łapie futbolówkę.
- 38 min.
- Legia już totalnie dominuje na boisku - wszystkie akcje prawą stroną napędzają Jędrzejczyk i Radović. Portowcy jednak wszystkie próby wbicia piłki przed bramkę skutecznie blokują.
- 36 min.
- Świetny rajd Dwaliszwilego. Gruzin wpadł w pole karne, wkręcił Nolla w ziemię i już strzelał - ale spod ziemi wyrósł Ława i zablokował uderzenie.
- 34 min.
- Legia powoli się rozpędza. W zasadzie gospodarze mogli już prowadzić, ale Dwaliszwili ma dzisiaj wyjątkowo dużo pecha. Gospodarze są jednak sami sobie winni - grać zaczęli dopiero gdzieś od 20. minuty, co skrzętnie wykorzystała Pogoń.
- 32 min.
- DWALISZWILI STRZELA W SŁUPEK! Ależ Gruzin ma pecha w tym meczu! Rzut wolny dla Legii. Brzyski dośrodkowuje, Dwaliszwili urywa się Pietruszce i z kilku metrów strzela w słupek! Wcześniej po jego strzale Kolendowicz wybił piłkę głową.
- 28 min.
- Saganowski sforsował linię obrony Pogoni i doszedł z piłką do końca boiska. Nie dograł jednak dokładnie przed bramkę - zagrał "balona".
- 24 min.
- Portowcy zrobili już swoje i grają dziewiątką w defensywie. Wysunięty jest tylko Djousse. Legia sobie z tym zupełnie nie radzi.
- 18 min.
- Prowadzenie Pogoni jest całkowicie zasłużone. Legioniści wyszli na boisko chimeryczni, bez woli walki. Zapewne uznali, że Pogoń, która na wiosnę zdobyła tylko dwa gole (przed tym spotkaniem) - i to z rzutów karnych - odda im te punkty za darmo.
- 15 min.
- Przy strzale głową Dwaliszwili nadział się na jednego z rywali. Ma rozcięty nos - kiepski prezent na urodziny sprawił sobie Gruzin.
- 11 min.
- Akcję zaczął Golla świetnym zagraniem na skrzydło do Frączczaka. Ten wszedł w pole karne, przełożył piłkę na lewą nogę i spróbował uderzyć albo dograć. Piłka po rykoszecie trafiła pod nogi wbiegającego Ławy, który umieścił ją w siatce z kilku metrów!
- 10 min.
- Noll wychodzi z piłką. Gra w tempo do Kolendowicza, który od razu oddaje piłkę Djousse. Tym razem dobrego dogrania w szesnastkę nie było.
- 7 min.
- Pogoń próbuje rozegrać atak pozycyjny. Wygląda to mizernie, goście wymieniają piłkę w środku pola bez końca, w końcu jest aut.
- 4 min.
- Legia będzie musiała w tym meczu grać w ataku pozycyjnym. Goście czekają na kontry lub pojedyncze dobre akcje - jak ta Djousse.
- 2 min.
- FRĄCZCZAK! JAK SIĘ MOŻNA TAK POMYLIĆ! Kapitalna akcja Djousse na skrzydle, który z łatwością ograł rywali i wpadł w pole karne. Spod linii końcowej Djousse wyłożył piłkę właśnie Frączczakowi, który nie trafił z pięciu metrów!
- 18:14
- Zawodnicy wychodzą na murawę.
- Składy: Ljuboja zacznie na ławce rezerwowych!
Legia Warszawa: Kuciak - Jędrzejczyk, Astiz, Jodłowiec, Wawrzyniak - Łukasik, Vrdoljak - Radović, Dwaliszwili, Brzyski - Saganowski
Pogoń Szczecin: Janukiewicz - Frączczak, Hernani, Dąbrowski, Noll, Pietruszka, Murayama, Ława, Golla, Kolendowicz, Djousse
Równie istotna co rywalizacja na boisku będzie dzisiaj zabawa na trybunach. Mecz Legii i Pogoni to dla sympatyków obu klubów mecz przyjaźni. Na Łazienkowskiej 3 na pewno będzie dzisiaj głośno - bez względu na wydarzenia na boisku.
Faworytem jest oczywiście Legia. Za Wojskowymi przemawia i sytuacja w tabeli, i historia. Pogoń na Legii nie wygrała od dokładnie... 30 lat.
pr