Na pierwszy turniej tegorocznej Ligi Narodów Nikola Grbić powołał wielu debiutantów. Serb chciał sprawdzić nowych zawodników i trzeba przyznać, że jak na tak eksperymentalny skład, Polacy naprawdę dobrze sobie poradzili. Podczas zawodów w Ottawie w Kanadzie Biało-Czerwoni odnieśli trzy zwycięstwa oraz zaliczyli jedną porażkę. Lepsi od naszego zespołu okazali się Włosi.
Brazylijczycy nie są zaskoczeni. Polacy są lepsi
Natomiast na turniej w Sofii w Bułgarii Nikola Grbić postanowił zabrać tych bardziej doświadczonych siatkarzy jak Bartosz Kurek, Kamil Semeniuk, Marcin Janusz, Aleksander Śliwka, Paweł Zatorski, Grzegorz Łomacz, Mateusz Bieniek czy też Łukasz Kaczmarek. Pierwszym rywalem Polaków była Brazylia. Spotkania między tymi ekipami to prawdziwy siatkarski klasyk. Faworytami jednak byli Biało-Czerwoni, którzy po pierwsze lepiej dotychczas radzili sobie w Lidze Narodów, a po drugie byli liderami rankingu FIVB.
Drużyna prowadzona przez serbskiego szkoleniowca wyprzedziła Canarinhos, dzięki zaskakującej porażce z Chinami (0:3) oraz Amerykanami (1:3). Warto dodać, że nasza reprezentacja po raz pierwszy w historii znalazła się na pierwszym miejscu tego zestawienia. Dziennikarze Sport.pl postanowili porozmawiać Danielem Bortoletto z Brazylii, który jest redaktorem naczelnym portalu Web Volei. Ten przyznał, że w jego kraju nikt raczej nie jest zaskoczony takim obrotem spraw.
– Czy jesteśmy źli, że straciliśmy prowadzenie? Nie widzę dużo narzekań ze strony naszych kibiców, nawet jeśli to faktycznie głównie sprawa nowego rankingu. Przegraliśmy dwa mecze w pierwszym turnieju, więc było jasne, że Polska prędzej czy później nas wyprzedzi – powiedział.
Brazylijski dziennikarz jest pod wrażeniem Polaków. „Macie fantastyczną generację”
Daniel Bortoletto chwalił także polskich siatkarzy. Brazylijczyk wprost przyznał, że Biało-Czerwoni mają obecnie lepszą kadrę niż Canarinhos. – Macie fantastyczną generację skrzydłowych. A dzięki temu, że wracają Bartosz Kurek, Kamil Semeniuk, czy Olek Śliwka, zwiększają się szanse waszego zespołu – dodał.
Jego zdaniem to właśnie zespół Nikoli Grbicia był faworytem, choć w swojej wypowiedzi podkreślił, że w meczu pomiędzy drużynami tej klasy każdy wynik jest możliwy. Ostatecznie szalę zwycięstwa na swoją stronę przeciągnęli Polacy. Nasza reprezentacja zwyciężyła 3:1.
Czytaj też:
Bartosz Kurek ocenił mecz z Brazylią. Zdradził, czego Polacy mogli uniknąć