Znany siatkarski trener wytypował finalistów Ligi Narodów. Powiedział, co sądzi o reprezentacji Polski

Znany siatkarski trener wytypował finalistów Ligi Narodów. Powiedział, co sądzi o reprezentacji Polski

Mark Lebedew, selekcjoner siatkarskiej reprezentacji Słowenii
Mark Lebedew, selekcjoner siatkarskiej reprezentacji SłoweniiŹródło:Newspix.pl / Piotr Matusewicz / PressFocus
Mark Lebedew, trener reprezentacji Słowenii, niedługo po meczu z Polską udzielił krótkiego wywiadu. Szkoleniowiec ten wytypował dwie drużyny, które jego zdaniem są głównymi kandydatami do wygrania tegorocznej Ligi Narodów.

W ostatniej serii gier pierwszej części Ligi Narodów Biało-Czerwoni zmierzyli się ze Słowenią. Podopieczni Nikoli Grbicia okazali się wyraźnie lepsi od swoich rywali i ostatecznie zwyciężyli z nimi 3:1. Dzięki temu nasi rodacy ostatecznie zajęli drugą lokatę w tabeli. Już po spotkaniu komplementów pod adresem Polaków nie szczędził trener Słoweńców, czyli Mark Lebedew.

Trener reprezentacji Słowenii wierzy, że Polska zagra w finale Ligi Narodów

Cytowany przez „Przegląd Sportowy” szkoleniowiec wyznał, co najbardziej imponuje mu w grze naszej kadry narodowej. – Wielu z nich gra w tej chwili na wysokim poziomie. W kolejnych turniejach mecz po meczu albo nawet w trakcie spotkania, Polacy utrzymują odpowiednią jakość. Dziś trener Grbić zmienił dwóch zawodników i drużyna wcale nie grała gorzej – stwierdził doświadczony selekcjoner. Według niego poszczególne roszady pozytywnie wpłynęły na Biało-Czerwonych, którym dzięki temu łatwiej było o wygranie meczu

Ponadto Lebedew wypowiedział się również na temat szans poszczególnych ekip, które awansowały do fazy play-off. Przypomnijmy, w tym gronie są: Włochy, Polska, USA, Francja, Japonia, Brazylia, Iran i Holandia.

– Słyszałem, że Amerykanie zagrają ze swoim rozgrywającym, Micah Christensonem, nie wiem, kto będzie atakującym reprezentacji Brazylii. Ale mimo to według mnie dwa najmocniejsze zespoły to w tej chwili Włochy i Polska – stwierdził. – Mogą zagrać ze sobą w wielkim finale i taki mecz o złoto w Bolonii wydaje mi się prawdopodobny – zakończył.

Czytaj też:
Tak wygląda końcowa tabela Ligi Narodów 2022. Znakomite miejsce Polski, są niespodzianki

Źródło: Przegląd Sportowy