Asseco Resovia Rzeszów w pierwszych siedmiu kolejkach PlusLigi odnotowała komplet zwycięstw i traci tylko punkt do Jastrzębskiego Węgla, który jest aktualnym liderem rozgrywek. W ostatniej rundzie siatkarze z Podkarpacia ograli w trzech setach ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle, po raz kolejny potwierdzając swoje aspiracje do wywalczenia medalu PlusLigi.
PlusLiga. Torey DeFalco MVP spotkania
Statuetkę dla najlepszego zawodnika spotkania otrzymał Torey DeFalco, który po zakończeniu meczu przyznał, że nawet mimo imponującej serii zwycięstw siatkarze Resovii nie wybiegają myślami do przodu. – Koncentrujemy się z meczu na mecz. Nie interesuje nas nic innego poza tym, co dotyczy naszej drużyny i tego, co dzieje się w szatni. Nasze założenie jest takie, żeby na każdym treningu i meczu dawać z siebie wszystko. To nas właśnie prowadzi do tych korzystnych wyników – stwierdził w rozmowie z plusliga.pl.
Jak zaznaczył przyjmujący, dla jego drużyny w starciu z ZAKSĄ najważniejsze było to, by „trzymać się razem jako zespół”. – W siatkówce bardzo duże znaczenie ma stabilność i regularność. Nie można wybiegać myślami do przodu, tracić koncentrację i robić jakieś szalone rzeczy – podkreślił dodając, że najważniejsza jest koncentracja na swojej równej grze, a nie na tym, co robią rywale.
DeFalco poprzedni sezon spędził w Indykpolu AZS-ie Olsztyn, a w nowym klubie musi zgrać się z podstawowym rozgrywającym, czyli Fabianem Drzyzgą. Amerykanin pytany o to, czy jego współpraca z byłym reprezentantem Polski układa się lepiej, niż w pierwszych meczach, zwrócił uwagę na ważną kwestię. – Nasza komunikacja i zgranie są rzeczywiście coraz lepsze – stwierdził.
Czytaj też:
Paweł Zatorski jest daleki od hurraoptymizmu. Zaskakujące słowa siatkarzaCzytaj też:
Zaskakujący ruch trenera klubu PlusLigi. Został selekcjonerem reprezentacji