Weronika Nowakowska-Ziemniak zdobyła srebrny medal w sprincie na mistrzostwach świata w biathlonie. Pierwsza była Francuzka Marie Dorin Habert, a trzecia Ukrainka Wałentyna Semerenko.
Z dobrej strony zaprezentowała się nie tylko Nowakowska-Ziemniak. Krystyna Guzik uplasowała się na piątym, a Magdalena Gwizdoń na siódmym miejscu.
Trener kadry biathlonistek Adam Kołodziejczyk, który miał wczoraj urodziny, jest zadowolony z postawy swoich zawodniczek, podkreśla jednak, że to dopiero początek zawodów. - Impreza urodzinowa nie była wylewna, wszyscy czaili się na dzisiejszy bieg. Atmosfera jest taka, jaka powinna być w drużynie biathlonowej, nie ma przesadnej euforii. W tym sporcie trzeba być bardzo skupionym - powiedział Kołodziejczyk w rozmowie z x-news.
Dodał, że sukces odniesiony w niesprzyjających warunkach smakuje jeszcze lepiej. - Były jednymi z najtrudniejszych, z jakimi przyszło się mierzyć naszym zawodniczkom w całej karierze, padał gęsty śnieg, wiał porywisty wiatr. Dodatkowo trasa była ciężka sama w sobie. Daje to nadzieje na kolejne dobre wyniki - stwierdził szkoleniowiec.
Press Focus/x-news
Trener kadry biathlonistek Adam Kołodziejczyk, który miał wczoraj urodziny, jest zadowolony z postawy swoich zawodniczek, podkreśla jednak, że to dopiero początek zawodów. - Impreza urodzinowa nie była wylewna, wszyscy czaili się na dzisiejszy bieg. Atmosfera jest taka, jaka powinna być w drużynie biathlonowej, nie ma przesadnej euforii. W tym sporcie trzeba być bardzo skupionym - powiedział Kołodziejczyk w rozmowie z x-news.
Dodał, że sukces odniesiony w niesprzyjających warunkach smakuje jeszcze lepiej. - Były jednymi z najtrudniejszych, z jakimi przyszło się mierzyć naszym zawodniczkom w całej karierze, padał gęsty śnieg, wiał porywisty wiatr. Dodatkowo trasa była ciężka sama w sobie. Daje to nadzieje na kolejne dobre wyniki - stwierdził szkoleniowiec.
Press Focus/x-news