Iga Świątek i Bethanie Mattek-Sands awansowały do finału debla turnieju Rolanda Garrosa po pokonaniu w pófinale pary Irina-Camelia Begu – Nadia Podoroska (6:3, 6:4). Dla Polki był to najważniejszy mecz w tegorocznym French Open, ponieważ w rozgrywkach singlowych odpadła już na etapie 1/4 finału.
Świątek i Mattek-Sands w finale Roland Garros
Pierwszego gema rozpoczęła Iga Świątek. Dobre zagrywki Polki nie przeszkodziły Krejcikovej i Siniakovej w odbiorach i precyzyjnych returnach. Po trzech gemach (11 minut gry) Czeszki zdołały przełamać polsko-amerykańską parę aż dwa razy (3:0). Już cztery minuty później było 4:0, mimo że Świątek wraz z Mattek-Sands miały tego ostatniego gema na wyciągnięcie ręki.
Sytuacja poprawiła się w następnej części pierwszego seta, ponieważ wynik zmienił się na 2:5. Polka i Amerykanka nie chciały oddać pierwszej partii bez walki. Czeska para oddała dwa kolejne gemy, ale na tym skończyły się prezenty w pierwszym secie i Iga Świątek z towarzyszką przegrały go 4:6.
Drugi set zaczął się obiecująco od wygranego gema przy zagrywce Świątek. Od połowy pierwszego seta Krejcikova i Siniakova pozwalały sobie na dużo błędów, ale Świątek i Mattek-Sands nie potrafiły tego wykorzystać. O drugiej partii od stanu 2:2 nie można mówić jak o wyrównanej walce. Czeszki dyktowały rywalkom swoją grę, o wiele lepiej się komunikowały i to one ostatecznie wygrały całe spotkanie 2:0 (6:4, 6:2).
Czytaj też:
Euro 2020. Jak czuje się Christian Eriksen? Napisał wiadomość do kolegów z klubu Inter Mediolan