Co za spotkania z udziałem Polek! Porażka Magdaleny Fręch i awans Magdy Linette do trzeciej rundy

Co za spotkania z udziałem Polek! Porażka Magdaleny Fręch i awans Magdy Linette do trzeciej rundy

Magda Linette
Magda LinetteŹródło:Newspix.pl / Tomasz Jastrzebowski / Foto Olimpik / NEWSPIX.PL
Magda Linette po niezwykle zaciętym i trwającym ponad trzy godziny meczu awansowała do kolejnej rundy turnieju WTA w Eastbourne. Poznanianka zwyciężyła z Alison Riske 6:7(3:7), 6:3, 7:6(7:4). W innym spotkaniu Magdalena Fręch przegrała ze znacznie wyżej notowaną Garbiną Muguruzą.

Turniej z cyklu WTA w angielskim Eastbourne to ostatnia szansa dla tenisistek, aby sprawdzić swoją dyspozycję przed zbliżającym się wielkimi krokami Wimbledonem. W pierwszej rundzie zawodów rozgrywanych na kortach trawiastych Magda Linette pokonała Dankę Kovinić z Czarnogóry 7:6, 6:1. Magdalena Fręch z kolei rywalizowała z Chinką Qinwen Zheng, która nie tak dawno, podczas Rolanda Garrosa, sprawiła problemy Idze Świątek. Zajmująca 92. lokatę w rankingu Polka wygrała 6:3, 6:0.

WTA Eastbourne. Porażka Magdaleny Fręch z wyżej notowaną rywalką

Na kolejnym etapie nasze reprezentantki czekało trudniejsze wyzwanie. Obie musiały zmierzyć się ze zdecydowanie bardziej wymagającymi rywalkami. Szczególnie Magdalena Fręch, której przyszło zagrać z 10. rakietą świata Garbiną Muguruzą. Hiszpanka od początku pierwszego seta dyktowała warunki i niemal w pełni kontrolowała przebieg wydarzeń. Łodzianka wygrała tylko jednego gema, a od stanu 1:1, przegrała pięć gemów z rzędu. 24-latka została przełamana w czwartym oraz szóstym gemie. Mimo słabej sytuacji nie poddawała się i zdołała obronić dwie piłki setowe.

Dobra postawa Polki w końcówce pierwszej partii miała swoje przełożenie na grę w drugim secie. Magdalena Fręch znacznie się poprawiła, w konsekwencji czego gorzej grała Hiszpanka. Mimo że Garbine Muguruza ponownie dosyć szybko przełamała łodziankę, ta po chwili zrewanżowała się tym samym. O wszystkim musiał więc zadecydować tie-break, który fantastycznie ułożył się dla dziesiątej tenisistki na świecie. Prowadziła już 4:0, a później 5:1. 24-latka z Polski jednak dzielnie się broniła, zmniejszając straty. W pewnym momencie nasza reprezentantka doprowadziła do remisu 6:6, ale ostatecznie, mimo że obroniła trzy piłki meczowe, przegrała 9:7 w dogrywce. W całym spotkaniu zaś uległa rywalce 6:1, 7:6(9-7).

Zacięty bój Magdy Linette. Polka awansowała do kolejnej rundy

Natomiast inaczej zakończyło się starcie Magdy Linette z Amerykanką Alison Riske. Poznanianka zwyciężyła, po bardzo wyrównanym meczu, choć faworytką tego pojedynku była zawodniczka ze Stanów Zjednoczonych. Polka już w pierwszym gemie mogła przegrać przy własnym serwisie, lecz udało jej się wyjść z opresji obronną ręką. Rywalka nie wykorzystała aż trzech break pointów. Co ciekawe, do końca tego seta żadna z tenisistek nie miała okazji do przełamania. Zatem wszystko rozstrzygnęło się w tie-breaku. Amerykanka przegrywała już 3:1, jednak zdołała odwrócić losy tej partii, zdobywając aż sześć punktów z rzędu, dzięki czemu zwyciężyła 7:3.

Kolejny set fantastycznie ułożył się dla Magdy Linette, która już w pierwszym gemie przełamała 35. zawodniczkę rankingu WTA. Dzięki temu 30-latka zyskała przewagę i kontrolę nad przebiegiem wydarzeń. W konsekwencji pokonała Alison Riske 6:3. Decydującą partię od serwisu rozpoczęła Polka, która obroniła dwa break pointy. W następnym gemie sama mogła wygrać przy podaniu tenisistki ze Stanów Zjednoczonych, ale koniec końców to się nie udało. To był zaciekły bój. Obie ze wszystkich sił starały się awansować do trzeciej rundy.

Gemy były ekstremalnie długie i wyrównane, o czym świadczy fakt, że set ten trwał blisko półtorej godziny. Każda z zawodniczek dała się dwukrotnie przełamać i ponownie potrzebny był tie-break, którego znacznie lepiej rozpoczęła poznanianka. 30-latka szybko objęła prowadzenie 3:0. Amerykanka jeszcze dzielnie się broniła, ale mająca trzy piłki meczowe Magda Linette zwyciężyła w tym meczu 6:7(3:7), 6:3, 7:6(7:4).

Czytaj też:
Amerykański przyjmujący zmienia barwy. Klub z PlusLigi ogłosił transfer

Opracował:
Źródło: WPROST.pl