Dotychczas Biało-Czerwoni nie zaprezentowali się wystarczająco dobrze jeśli chodzi o kolarstwo. W starcie wspólnym nie poradzili sobie ani mężczyźni, ani kobiety. Szansę na medal długo utrzymywał Michał Kwiatkowski, jednak ostatecznie musiał uznać wyższość aż dziewięciu rywali. Z kolei Annę Plichtę peleton dogonił na pięć kilometrów przed metą. Czy Mai Włoszczowskiej pójdzie lepiej?
Maja Włoszczowska powalczy o medal Tokio 2020
Dla kolarki tegoroczne igrzyska olimpijskie są wyjątkowe, ponieważ ostatnie, w których weźmie udział. Polka wielokrotnie podkreślała w wywiadach, że występem podczas Tokio 2020 chciałaby się godnie pożegnać. Co ciekawe do Japonii poleciała później, niż pierwotnie planowała, ponieważ w kraju gospodarzy IO nie znalazła odpowiedniego miejsca, aby przygotować się do zawodów. Dwa ostatnie tygodnie spędziła w Andorze, gdzie trenowała wraz z Katarzyną Solus-Miśkowicz.
Oczekiwania wobec Włoszczowskiej są wysokie choćby z tego względu, że z igrzysk w Rio de Janeiro i Pekinie przywoziła srebrne medale. Tym razem ponoć nie czuje się tak mocna, ale mimo tego eksperci nie tracą wiary w jej możliwości. – Maja na pewno jest w najlepszej ósemce świata. Jest bardzo doświadczona. Brała już udział w trzech igrzyskach, na dwóch zdobywała medal. Jest szansa, że młodsze zawodniczki popełnią błędy, które nie przytrafią się Majce – stwierdził na przykład Kornel Osicki w programie „Misja Tokio”.
Kiedy i gdzie oglądać wyścig Mai Włoszczowskiej na igrzyskach olimpijskich?
Maja Włoszczowska wyścig rozpocznie o 8:00 czasu polskiego. Igrzyska olimpijskie odbywające się w Tokio są transmitowane przez TVP Sport, TVP 1, TVP 2, w serwisie sport.tvp.pl oraz na antenach Eurosport 1 i Eurosport 2.
Czytaj też:
Dawid Janczyk zaszokował filmikiem na Instagramie. Przykra wiadomość od napastnika