Szokujący raport o rosyjskich oszustwach dopingowych. Wszystko pod nadzorem ministra i służb

Dodano:
Minister Sportu FR Witalij Mutko i Władimir Putin podczas Igrzysk w Soczi, 2014 rok Źródło: kremlin.ru
W poniedziałek opublikowany został raport zamówiony przez Światową Agencję Antydopingową. Ujawniona w nim skala oszustw stosowana przez rosyjskie władze stawia pod znakiem zapytania udział części rosyjskich sportowców w Igrzyskach w Rio.

Łącznie ujawnione zostały 643 przypadki tuszowania dopingowych wpadek przez laboratoria antydopingowe w Moskwie i Soczi w latach 2012-2015. W proceder fałszowania wyników kontroli zamieszany był sam minister sportu Federacji Rosyjskiej oraz służby specjalne. Z ustaleń komisji wynika, że resort sportu decydował, które próbki badań sportowców były podmieniane w przypadku pozytywnych wyników kontroli dopingowej.

Raport w tej sprawie przygotowała grupa pod kierownictwem kanadyjskiego profesora prawa Richarda McLarena. Jak ustalono, laboratoria w Moskwie i Soczi nastawione były na ochronę rosyjskich sportowców biorących doping przed wpadkami. W ramach państwowego systemu manipulowano próbkami badań sportowców.

Kontrola dotyczy lat 2012-2015, w tym czasie odbyły się zarówno letnie, jak i zimowe igrzyska. Łącznie wystąpiło na nich 668 olimpijczyków z Rosji (436 w Londynie i 232 w Soczi). Zatuszowanych wpadek dopingowych było z kolei 643 - tylko 25 mniej, niż osób reprezentujących Rosję. Zestawienie pokazuje skalę oszustwa, choć tuszowanie wpadek dotyczyło nie tylko olimpijczyków, ale też paraolimipijczyków (35 przypadków), piłkarzy ligi rosyjskiej (11 przypadków) oraz sportów nieolimpijskich (37 przypadków). Najwięcej nieprawidłowości stwierdzono w przypadku lekkoatletów - 139.

Źródło: TVP Sport, sport.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...