Medalista z Rio straci olimpijski krążek? Stosował środek używany jako trutka na gryzonie
Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu (CAS) potwierdził spekulacje na temat możliwości stosowania dopingu przez reprezentanta Kirgistanu Izzata Artykowa. Zawodnik startował w konkurencji podnoszenia ciężarów w kategorii do 69 kilogramów i zdobył brązowy medal. W próbce jego krwi, która została przebadana już po rozegraniu konkursu, znaleziono ślady niedozwolonych substancji. Z informacji CAS wynika, że Kirgiz zażywał strychninę, czyli środek, który jest popularnie stosowany jako...trutka na gryzonie. Jest to pierwszy medalista tegorocznych igrzysk olimpijskich, który został przyłapany na stosowaniu niedozwolonych środków i złamaniu przepisów antydopingowych.
Jak działa strychnina?
Substancja, którą zażywał reprezentant Kirgistanu działa blokująco na synapsy, co sprawia, że pobudzenie neuronów jest znacznie większe. Może także wpływać korzystnie na proces pobudzenia oddychania i krążenia. Mimo tego, że środek ten nie jest powszechnie uznawany za zdrowy, nadal są produkowane produkty medyczne na jego bazie.
Na razie nie wiadomo czy zawodnik z Kirgistanu będzie musiał oddać olimpijski medal. Przedstawiciele Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu podkreślili, że decyzja w tej sprawie nie leży w ich gestii. Za przyznawanie lub odbieranie medali odpowiedzialne są Międzynarodowy Komitet Olimpijski oraz Międzynarodowa Federacja Podnoszenia Ciężarów.