NA ŻYWO: Dania - Polska

Dodano:
Robert Lewandowski, Kamil Grosicki Źródło: Newspix.pl / LUKASZ GROCHALA/CYFRASPORT
To był prawdziwy kubeł zimnej wody po serii dobrych meczów reprezentacji. Polska przegrała z Danią 4:0 i na awans do fazy grupowej mistrzostw świata w Rosji będzie musiała jeszcze poczekać.

– Duńczycy prezentują naprawdę dobry futbol, suma umiejętności indywidualnych poszczególnych zawodników jest bardzo duża i spodziewamy się trudnego starcia – mówił przed piątkowym meczem Adam Nawałka. Podobnie wypowiadał się Robert Lewandowski. Napastnik Bayernu Monachium przestrzegał, że spotkanie w Kopenhadze może okazać się najcięższym meczem tych eliminacji, a Duńczycy będą faworytami. Biało-czerwoni są jednak w komfortowej sytuacji. Zajmują pierwsze miejsce w grupie i w najlepszym przypadku będą mogli świętować awans na mundial 4 września po meczu z Kazachstanem. Jeśli zaliczą wpadkę, walka o pierwsze miejsce w grupie rozstrzygnie się w październiku. Możliwe scenariusze już wcześniej opisaliśmy na Wprost.pl.

Kiedy trener Nawałka ogłosił powołania na mecze z Danią i Kazachstanem, tematem numer jeden stała się nieobecność w kadrze Grzegorza Krychowiaka. O tym, że dla 27-latka tym razem zabraknie miejsca w reprezentacji jako pierwszy informował „Przegląd Sportowy”. Te doniesienia szybko się potwierdziły i w zasadzie nie były dla nikogo zaskoczeniem. Byłego gracza Sevilli zabrakło na liście powołanych po raz pierwszy za blisko czteroletniej kadencji Nawałki. Po czerwcowym meczu z Rumunią było widać, ze Krychowiak nie daje drużynie tyle, co podczas Euro 2016 we Francji, kiedy był pewniakiem do pierwszej jedenastki. Stało się jasne, że Polak musi jak najszybciej wyrwać się z Paris Saint-Germain, gdzie nie miał szans na grę. Wesoła nowina obiegła świat w środę po południu. Krychowiak trafił na zasadzie wypożyczenia do West Bromwich Albion, a swój transfer zapowiedział wcześniej wymownym tweetem. Bez wątpienia, to nowe otwarcie w jego karierze. – Miałem wiele propozycji z Hiszpanii i Włoch, ale to bardzo ambitny klub, tu jest dobra atmosfera – mówił po podpisaniu kontraktu.

W polskiej kadrze czuć też powiew świeżości, bowiem selekcjoner postanowił dać szansę nowym zawodnikom. Powołanie dostał Jan Bednarek, który niedawno przeszedł z Lecha Poznań do Southampton oraz Maciej Makuszewski z Lechii Gdańsk. Niestety z powodu urazu więzadła zgrupowanie musiał opuścić Sławomir Peszko. W jego miejsce nie powołano jednak innego zawodnika.

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...