Gwiazda reprezentacji Anglii może nie pojechać na MŚ w Rosji. Wszystko przez „środkowy palec”
Choć Dele Alli ma dopiero 21-lat, występuje w pierwszym zespole londyńskiego Tottenhamu i w reprezentacji Anglii. O piłkarzu sporo mówiło się w ciągu ostatniego okienka transferowego m.in. w kontekście przenosin do FC Barcelony. Pomocnik jednak może ostatnim wyskokiem (choć niepierwszym) mocno utrudnić sobie karierę.
Anglik podczas meczu ze Słowacją 4 września postanowił wyrazić swoje niezadowolenie z decyzji sędziego Clementa Turpina. Gdy arbiter nie odgwizdał faulu, wściekły Alli pokazał mu środkowy palec, a wszystko zarejestrowały kamery. Pomocnik próbował potem tłumaczyć, że ten gest był skierowany do jego kolegi z zespołu Kyle'a Walkera.
Kilka dni po incydencie FIFA wszczęła procedurę dyscyplinarną wobec Allego. "Daily Mail" już wylicza, że organizacja niezwykle surowo karze za takie występki, dlatego angielska Football Association (odpowiednik polskiego PZPN). stara się uspokoić sytuację. Reprezentacji Anglii zostało dwa mecze do rozegrania, dlatego zakaz występów dla Allego dłuższy niż ten okres, mógłby oznaczać, że pomocnik nie pojedzie na Mistrzostwa Świata w Rosji w 2018 roku.