Kamil Stoch wygrywa w Planicy! Świetne loty Polaka
Tegoroczny sezon w skokach narciarskich powoli zmierza do końca. Weekendowe konkursy w słoweńskiej Planicy są tradycyjnie zwieńczeniem kilkumiesięcznych zmagań i ostatnią szansą dla kibiców, by zobaczyć swoich ulubieńców, którzy do rywalizacji na śniegu powrócą dopiero w listopadzie. W piątkowym konkursie indywidualnym z najlepszej strony pokazał się Kamil Stoch, który w obu seriach nie dał szans swoim rywalom.
Wyniki I serii
W piątkowym konkursie na skoczni mamuciej do rywalizacji stanęło pięciu polskich skoczków: Maciej Kot, Jakub Wolny, Stefan Hula, Dawid Kubacki oraz rekordzista skoczni nazywanej Letalnicą, Kamil Stoch. O pierwszym dniu zmagań w Planicy jak najszybciej będzie chciał zapomnieć Kot, który po skoku na 200 m. nie zdołał zakwalifikować się do drugiej serii. Pechowcowi zabrakło jedynie 0,7 punktu, a wyprzedził go... Wolny, który skoczył 211,5 m.
Świetny Stoch
Hula wprawdzie poleciał bliżej niż Wolny, ale dzięki większej rekompensacie punktowej po pierwszej serii plasował się na 27. miejscu. Z lepszej strony pokazał się Kubacki, który skoczył 224,5 m., co pozwoliło mu zająć 9 lokatę. Świetnym lotem popisał się lider naszej kadry. Stoch skoczył wprawdzie tyle samo co Norweg Johansson, ale dzięki lepszym notom za styl wyprzedził popularnego „Wąsacza” i na półmetku rywalizacji był pierwszy.
Druga seria
W drugiej serii Wolny skoczył 194,5 m, co dało mu ostatecznie 30 miejsce. Swój wynik z pierwszej rundy poprawił Hula, który skoczył 220,5 m i ostatecznie uplasował się na 22. pozycji. Kubacki potwierdził równą formę i po skoku na 220 m wylądował na 9. miejscu. Stoch w drugim skoku potwierdził swoją dominację. Trzykrotny mistrz olimpijski skoczył 234 m, czym przypieczętował wygraną. Drugi był Johann Andre Forfang a trzeci Stefan Kraft.
Dwa konkursy do końca
Dzisiejszy konkurs indywidualny zapowiada duże emocje podczas kolejnych zmagań w Planicy. Jutro od godz. 10 o miejsca na podium powalczą drużyny. W niedzielę, również o godz. 10, zostanie przeprowadzony ostatni konkurs w sezonie. Po jego zakończeniu, podczas uroczystej dekoracji, Kryształową Kulę za zwycięstwo w generalnej klasyfikacji Pucharu Świata odbierze Kamil Stoch.