Obiecał, że jak zostanie mistrzem świata, to wystąpi nago. Dotrzymał słowa
Mark Williams pochodzi z Walii i jest utytułowanym snookerzystą. Na swoim koncie ma zwycięstwa w 18 turniejach rankingowych, był także numerem 1 światowej listy rankingowej w sezonie 2003/2004. Jeszcze w ubiegłym roku myślał o zakończeniu kariery nie spodziewając się, że uda mu się odnieść znaczny sukces. W związku z tym złożył swoim kibicom nietypową obietnicę.
Słowny Williams
„The Independent” przypomina, że Williams zapowiedział, iż jeśli uda mu się wygrać mistrzostwa świata rozgrywane w Sheffield, to na konferencję prasową po finale przyjdzie nago. Po niespodziewanym zwycięstwie w finałowym starciu z Johnem Higginsem nie pozostało mu nic innego, jak dotrzymać słowa.
W sieci znalazły się nagrania pokazujące, jak Walijczyk zmierzał do sali konferencyjnej opasany ręcznikiem. Następnie snookerzysta zasiadł przy stole z ustawionymi mikrofonami i odrzucił ręcznik, występując nago. Tym samym uniknął paradowania przed dziennikarzami w „stroju Adama” i jednocześnie dotrzymał obietnicy.
– To niesamowita historia. Dwanaście miesięcy temu myślałem o porzuceniu snookera, a teraz jestem tutaj i udzielam wywiadu po zdobyciu mistrzostwa świata, i to nago – powiedział Williams dziennikarzom.
Snookerzysta zapowiedział, że jeśli w przyszłym roku ponownie zdobędzie tytuł najlepszego zawodnika na świecie, to znowu wystąpi nago na konferencji prasowej. Cóż, po ostatnim występie kibice i dziennikarze przekonali się, że Walijczyk jest słowny, więc i w następnym sezonie można spodziewać się nietypowego występu tego zawodnika.