To on może zastąpić Kamila Glika na mundialu. Odważne słowa przed meczem z Chile

Dodano:
Sytuacja Kamila Glika wciąż nie jest znana, ale ze zniecierpliwieniem na ostateczne decyzje czeka Marcin Kamiński, który pojedzie na mistrzostwa świata w razie niedyspozycji obrońcy AS Monaco. – Jeśli będzie dla mnie miejsce, to pokażę, że należy mi się ono – powiedział przed towarzyskim meczem Polska - Chile.

– Na pewno ten czas, który tutaj spędziłem był dobrym czasem. Mogąc znaleźć się w koszulce reprezentacji i jutro na boisku, to jest coś ekscytującego. Trzeba to będzie jednak odłożyć na bok. To jest kolejny mecz, na którym trzeba się skupić. Jeśli miejsce dla mnie będzie, to trzeba udowodnić trenerowi, że ono mi się należy – powiedział Marcin Kamiński na konferencji prasowej przed meczem Polska - Chile.

Kamil Glik walczy z czasem

Od kilku dni czekamy na kolejne informacje dotyczące stanu zdrowia . Reprezentant Polski na treningu w Arłamowie doznał urazu barku i jego udział w  stoi pod znakiem zapytania. Portal weszlo.com podaje, że Glik nie będzie musiał poddać się operacji. Takie słowa piłkarz miał usłyszeć w Nicei, gdzie przechodził konsultacje. To dobra wiadomość, ponieważ od początku mówiło się, że w przypadku jego urazu zabieg może okazać się konieczny. Wciąż jednak nie wiadomo, czy Glik będzie gotowy do gry chociaż na jeden mecz w Rosji. Najbliższe dni mają okazać się decydujące.

Mecz Polska - Chile

Reprezentacja Polski zakończyła już zgrupowanie w Arłamowie. Biało-czerwoni udali się do Poznania, gdzie w piątek 8 czerwca zagrają w meczu towarzyskim z Chile. Będzie to przedostatni sprawdzian zespołu Adama Nawałki przed wyjazdem na mistrzostwa świata do Rosji. Relacja NA ŻYWO z tego spotkania od 20:45 na Wprost.pl. Transmisja w TVP1, Sport oraz w internecie na sport.tvp.pl.

Źródło: WPROST.pl / TVP
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...