Belgia zgodnie z planem ogrywa Panamę. Dwa gole Lukaku
Zgodnie z oczekiwaniami reprezentacja Belgii pewnie wygrała z Panamą. Zawodnicy Roberto Martineza w przeciwieństwie do poprzednich turniejów nie ulegli presji i bez nerwów odprawili słabszego o klasę przeciwnika. Trzeba jednak przyznać, że piłkarze z Panamy, którzy na mundial awansowali dopiero po barażu z USA, zagrali miłą dla oka piłkę. Wielokrotnie atakowali na bramkę Belgów i kilka razy mogli pokonać ich bramkarza. Brakowało jednak dokładności, opanowania i odrobiny szczęścia.
Szczęścia nie zabrakło natomiast Driesowi Mertensowi. Kolega klubowy Milika i Zielińskiego otworzył wynik spotkania tuż po przerwie, w 47. minucie strzelając ładnego gola z dystansu. W 69. minucie po pięknej akcji Edena Hazarda i genialnym dośrodkowaniu Kevina de Bruyne na dwa do zera „szczupakiem” podwyższył Romelu Lukaku. Ten sam zawodnik ustalił wynik spotkania na 3:0, wykorzystując znakomitą asystę od Hazarda i lekką podcinką pokonując bramkarza Jaime Penedo. Co zaskakujące, pomimo tak pewnej wygranej, Belgowie „zapracowali” na trzy żółte kartki, co może mieć znaczenie w kontekście kolejnych meczów. Aż pięciu Panamczyków zostało ukaranych kartkami w tym samym kolorze.