Hiszpania przebiła głową irański mur. Najbardziej bolało kibiców

Dodano:
Diego Costa otoczony przez graczy z Iranu Źródło: Newspix.pl / ZUMA
20 czerwca w drugiej kolejce rundy grupowej na mundialu w Rosji Hiszpania po ciężkim meczu pokonała Iran. Zgodnie z przewidywaniami, przez większość spotkania gra toczyła się tylko do irańskiej bramki. Wbrew oczekiwaniom jednak, nie zobaczyliśmy gradu bramek.

Hiszpania od początku spotkania z Iranem waliła głową w mur. Broniący się całym zespołem przeciwnik nie pozwalał na wiele, dobrze powstrzymując dryblingi i świetnie blokując strzały. Wiele razy podczas tego meczu kibice mogli zobaczyć pięciu, a nawet sześciu obrońców ustawionych w jednej linii przed bramkarzem. Praktycznie całe pierwsze 45 minut gry 21 zawodników spędziło na połowie Iranu, a osamotniony David de Gea niemal nie dotykał piłki.Kibice oglądający to spotkanie mogli poczuć się zawiedzeni. Przynajmniej od jednego zespołu oczekiwali bowiem lepszej gry.

Nie wiadomo, co „awaryjny” trener Fernando Hierro powiedział swoim piłkarzom w szatni, jednak podziałało. Po przerwie Hiszpanie zaczęli biegać szybciej i atakować z dużo większą dynamiką. Przyniosło to skutek w 54. minucie, gdy Iniesta podawał do Diego Costy, a ten świetnie obrócił się z piłką twarzą do bramki. Co dokładnie nastąpiło później – czy było to trafienie samobójcze, czy gol Costy – trudno ustalić. Dla Hiszpanów liczyło się jedynie to, że przełamali zwartą obronę Iranu, a piłka wreszcie wpadła do siatki.

Mogłoby się zdawać, że pierwszy gol uruchomi lawinę. Tak się jednak nie stało. Choć Irańczycy ruszyli do szaleńczych ataków i zaryzykowali wymianę ciosów z Hiszpanią, nie zostali ukarani kolejnym golem. Sami byli za to bardzo blisko wyrównania. Po świetnie rozegranym rzucie wolnym, gdzie gracze Hiszpanii kompletnie się pogubili, Irańczycy zdołali wpakować piłkę do bramki de Gei. Świętującym zawodnikom przerwał jednak sędzia, który odgwizdał spalonego. Faktycznie, jeden z zawodników biorących udział w tej akcji wybiegł za wcześnie. Pomimo ponawianych prób, do końca meczu utrzymało się jednobramkowe prowadzenie Hiszpanów. Wynik nie przekreśla jeszcze Iranu. O awans piłkarze Carlosa Queiroza zagrają jednak z Portugalią.

Źródło: WPROST.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...