TCS. Wypadek na treningu przed kwalifikacjami. Skoczek przeleciał przez bandę
W czwartek 3 stycznia na skoczni Bergisel w Innsbrucku zorganizowano kwalifikacje do trzeciego konkursu Turnieju Czterech Skoczni. W zawodach weźmie udział pięciu polskich skoczków. Najlepiej z podopiecznych Stefana Horngachera zaprezentował się Dawid Kubacki, który zajął 7. miejsce po skoku na odległość 121 metrów. Kubacki zmierzy się z Rokiem Justinem. Ubiegłoroczny zwycięzca TCS Kamil Stoch skoczył 114 metrów i zajął 24. pozycję. Jego rywalem będzie Clemens Aigner. Na kolejnych miejscach uplasowali się Jakub Wolny (115 metrów, 28. miejsce, rywal: Vladimir Zografski), Piotr Żyła (115,5 metra, 31. miejsce, skoczy w parze z Timim Zajcem) oraz Stefan Hula (115.5 metra, 34. miejsce, będzie rywalizował z Anttim Aalto). Do konkursu nie zakwalifikował się Maciej Kot, który skoczył 106,5 metra i zajął 57. pozycję oraz Aleksander Zniszczoł, który po skoku na odległość 107 metrów uplasował się na 53.pozycji.
Wcześniej, podczas serii treningowej, która poprzedziła kwalifikacje, doszło do niebezpiecznego incydentu. Sabirżan Muminow z Kazachstanu nie wyhamował na zeskoku i przeleciał przez bandę. Na szczęście zawodnikowi nic się nie stało i mógł przystąpić do kwalifikacji, w których zajął 62. miejsce i nie awansował to konkursu głównego.
Po dwóch pierwszych konkursach turnieju na prowadzeniu jest Ryoyu Kobayashi. Japończyk, mimo wygranej zarówno w Oberstdorfie, jak i Ga-Pa, ma tylko nieco ponad 2 punkty przewagi nad drugim Markusem Eisenbichlerem. Trzeci w klasyfikacji turnieju jest Dawid Kubacki.