Zakończono poszukiwania zaginionego piłkarza Cardiff – Emiliano Sali. Policja wydała oświadczenie
Na oficjalnym profilu policji z wyspy Guernsey pojawiło się oświadczenie w sprawie zakończenia poszukiwań Emiliano Sali. W komunikacie kapitan lokalnego portu David Barker. „Pomimo naszych najlepszych starań i poszukiwań prowadzonych z morza i z powietrza, z wysp, z Wielkiej Brytanii i z Francji, na terenie około tysiąca siedmiuset mil kwadratowych – z czego znaczną liczbę miejsce przeszukano więcej niż raz – pomimo sprawdzenia danych z telefonu komórkowego i obrazu z satelity, nie byliśmy w stanie znaleźć żadnego śladu samolotu, pilota ani pasażera” – poinformował.
„Na akcję poszukiwawczą składały się 24 godziny ciągłych poszukiwań oraz 80 godzin łącznie czasu w powietrzu, dzielonego przez trzy samoloty i pięć helikopterów. W użyciu były także dwie łodzie ratownicze oraz wsparcie wielu różnych przepływających w okolicy statków i kutrów rybackich” – dodawał Barker.
„Sprawdziliśmy wszelkie dostępne nam informacje, jesteśmy świadomi jakiego rodzaju ekwipunek ratunkowy znajdował się na pokładzie i podjęliśmy trudną decyzję o zakończeniu poszukiwań” – poinformował. „Szansa na przetrwanie na tym etapie jest ekstremalnie nikła” – podkreślał. „W tym trudnym czasie moje myśli kierują się ku rodzinom pilota i pasażera” – przekazał.
"Choć nie będziemy dłużej prowadzić aktywnych poszukiwań, sprawa pozostaje otwarta i będziemy wzywać wszelkie okręty i samoloty w okolicy do zwracania uwagi na jakiekolwiek ślady awionetki. Tego typu działania będą kontynuowane przez czas nieokreślony" – zastrzegł.
Emiliano Sala zaginął
Emiliano Sala w sobotę 19 stycznia podpisał kontrakt z Cardiff City, klubem angielskiej Premier League. 28-latek trafił tam z francuskiego Nantes, a jego poprzedni pracodawca na transakcji zarobił 15 mln funtów. To właśnie z miasta, w którym w ostatnim czasie występował argentyński piłkarz, wyruszyła awionetka. Niestety, nie dotarła do Cardiff.
Śledczy przyjmują, że samolot mógł wylądować na wodzie i wykorzystać tzw. tratwę życia. Inna hipoteza mówi, że załoga mogła zostać uratowana po wylądowaniu na wodzie przez inny statek, bądź też maszyna mogła uderzyć w wodę i zatonąć. John Fitzgerald, główny oficer Channel Islands Air Search ocenił, że szanse na znalezienie żywego Emiliano Sali są bardzo niewielkie.