Fernando Torres kończy karierę. Opublikował emocjonalny filmik
Hiszpan znany jest kibicom piłki nożnej jako El Niño, czyli innymi słowy „chłopiec”. Pieszczotliwe przezwisko zawdzięcza swojej młodzieńczej urodzie, która mogłaby zmylić niejednego przeciwnika. Mogłaby jedynie w teorii, ponieważ w praktyce obrońcy i bramkarze topowych drużyn w Europie wiedzieli, że Torresa cechuje dojrzałość piłkarska. Napastnik potrafił z zimną krwią wykorzystywać sytuacje bramkowe, dopisując kolejne trafienia do swojego imponującego dorobku strzeleckiego.
Mistrz świata i Europy
Torres najwięcej powodów do radości dał Atletico Madryt, którego był wychowankiem. Po występach w kadrze juniorów dostał się do pierwszej drużyny, gdzie występował przez sześć sezonów. Później grał jeszcze w barwach Liverpoolu, Chelsea, A.C.Milan, by znowu trafić do klubu ze stolicy Hiszpanii. Ostatnim przystankiem w jego klubowej karierze był japoński Sagan Tosu.
Największe sukcesy 35-letni obecnie Torres święcił z kadrą narodową. Dwukrotnie sięgał po mistrzostwo Europy, a w 2010 roku został mistrzem świata. Do tego imponującego dorobku dołożył Ligę Mistrzów z Chelsea. Po 18 latach bogatej kariery kończy przygodę z piłką, o czym poinformował na Twitterze. Przy okazji zdradził, że więcej szczegółów poda podczas niedzielnej konferencji prasowej w Tokio. Dołączył nagranie, na którym przedstawił skrót swoich bramek i osiągnięć.