FIFA o Superlidze: Zamknięta europejska liga separatystów
W niedzielę 18 kwietnia 12 dużych klubów europejskich ogłosiło powstanie ekskluzywnej Superligi, w której aż 15 drużyn miałoby znajdować się na stałe. FIFA wydała oświadczenie, w którym przypomina, że jej zadaniem jako organizacji jest dbanie o solidarność, uczciwość i odpowiednią integrację rozgrywek piłkarskich na poziomie krajowym i europejskim.
FIFA mówi „nie” dla Superligi
W ramach dbania o solidarność i uczciwość w rozgrywkach piłkarskich FIFA uważa, że poczynania twórców Superligi zaburzają istnienie tych wartości w piłce nożnej. „W tym kontekście FIFA może jedynie wyrazić swoją dezaprobatę wobec »zamkniętej europejskiej ligi separatystów« poza międzynarodowymi strukturami piłkarskimi” – napisała organizacja w swoim oświadczeniu.
FIFA informuje, że zawsze opowiada się za jednością w światowej piłce nożnej i zrobi wszystko co konieczne, żeby „ przyczynić się do zharmonizowanej przyszłości w ogólnym interesie piłki nożnej”. Jednym z środków do „walki” o tę przyszłość może być zakaz gry dla zawodników Superligi w ich drużynach narodowych.
Bezpośrednie groźby padły już z ust prezydenta UEFA. – Jesteśmy zjednoczeni przeciwko temu bezsensownemu pomysłowi jakim jest Superliga. Zawodnicy biorący w niej udział nie będą mogli występować dla swojej reprezentacji narodowej w mistrzostwach świata i Europy – powiedział szef UEFA Alexander Ceferin.
FIFPro również wydała oświadczenie
Międzynarodowa Federacja Piłkarzy Zawodowych FIFPro wydała bardzo wyważone oświadczenie, w którym nie obrała żadnej ze stron, jednak zaznaczyła, że nie będzie tolerować używania piłkarzy jako towaru przetargowego. „Takie traktowanie zawodników jest dla FIFPro niedopuszczalne, będziemy aktywnie sprzeciwiać się łamaniu jakichkolwiek praw zawodników, chociażby praw do reprezentowania swojego narodu” – przekazano.