Lewandowski wypowiedzią na temat Messiego wywołał burzę. Teraz się tłumaczy
Bayern Monachium wygrał 3:2 z Borussią Dortmund, a po spotkaniu na antenie Viaplay wyemitowano wywiad z Robertem Lewandowskim. Polaka poproszono o komentarz do słów Lionela Messiego, który podczas ceremonii wręczenia Złotej Piłki stwierdził, że snajper Bayernu Monachium powinien otrzymać nagrodę za ubiegły rok. – Wszystkiemu przeszkodziła pandemia, ale uważam, że powinieneś wygrać Złotą Piłkę w zeszłym roku, ponieważ na to zasługiwałeś – mówił wówczas Argentyńczyk.
Robert Lewandowski o słowach Lionela Messiego
Co na to Lewandowski? — Chciałbym, żeby to była szczera deklaracja wielkiego piłkarza, a nie tylko deklaracja, żeby nie były to puste słowa. Oczywiście nie napinam się, nie napalam — stwierdził kapitan reprezentacji Polski. Wypowiedź napastnika Bayernu została źle odebrana przez zagranicznych dziennikarzy i kibiców. Stwierdzili oni, że Polak sugerował, że wypowiedź Messiego nie była szczera i nie zależy mu na tym, by Lewandowski dostał Złotą Piłkę.
Kapitan Biało-Czerwonych postanowił odpowiedzieć w oświadczeniu, które cytuje Onet. Lewandowski podkreślił w nim, że jego słowa są źle interpretowane. „Nigdy nie chciałem stworzyć wrażenia, że słowa Lionela Messiego uważam za nieszczere lub niepoważne. Wręcz przeciwnie, przemowa Lionela Messiego na uroczystości w Paryżu, gdzie podkreślił, że zasłużyłem na Złotą Piłkę w 2020 r., bardzo mnie wzruszyła i ucieszyła” – stwierdził.
Dalej Lewandowski przekonywał, że swoją wypowiedzią po meczu z Borussią chciał wyrazić, że ucieszyłby się, gdyby słowa gwiazdora PSG zostały wysłuchane. „Szanuję i cenię Lionela Messiego ponad wszystko i raz jeszcze gratuluję mu zdobycia Złotej Piłki 2021” – podsumował.