Polskie drużyny poznały rywali w 1/4 Ligi Mistrzów. ZAKSA, Jastrzębski i DeveloPres nie mają latwo
W piątek 18 lutego odbyło się losowanie par 1/4 finału siatkarskiej Champions League. W walce o najwyższe laury pozostało jeszcze kilka polskich ekip: dwie męskie oraz jedna żeńska. Na ich drodze do sukcesu staną trudne do pokonania drużyny.
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle i Jastrzębski Węgiel trafiły na trudnych rywali
W Lidze Mistrzów mężczyzn w grze zostały jeszcze ZAKSA Kędzierzyn-Koźle oraz Jastrzębski Węgiel. Była szansa, iż na ten etap rozgrywek dostanie się jeszcze Projekt Warszawa, ale akurat ten zespół odpadł z rywalizacji już w fazie grupowej. Pierwsza z wymienionych drużyn też do końca poprzedniego etapu turnieju musiała drżeć o awans, lecz ostatecznie ta sztuka jej się udała. Podopieczni Gheorghe’a Cretu wyszli z grupy z drugiego miejsca.
Teraz ZAKSA zmierzy się z mistrzem Rosji, czyli Dynamem Moskwa. Jeszcze gorzej trafił Jastrzębski Węgiel, ponieważ on zmierzy się z Cucine Lube Civitanovą, czyli zwycięzcą Ligi Mistrzów z 2019 roku. Wiadomo już, że jeśli oba polskie zespoły wygrają, w półfinale na siebie nie trafią.
Developres Rzeszów zmierzy się arcymocnym przeciwnikiem
Z kolei Developres Bella Dolina Rzeszów (siatkówka kobiet) zmierzy się z najlepszą drużyną z Turcji, czyli VakifBank Stambuł. Jest ona uważana za jedną z najlepszych w całej Europie. Niedawno zakończyła się jego seria 73 wygranych spotkań z rzędu. VakifBank ma na swoim koncie 12 tytułów mistrza Turcji, cztery triumfy w Champions League, a w zeszłym roku mało brakowało, aby odniósł piąty. W finale lepsza okazała się ekipa Imoco Volley Conegliano.
Pary 1/4 finału Ligi Mistrzów mężczyzn:
Zenit St. Petersburg - Sir Sicoma Monini Perugia
Itas Trentino - Berlin Volleys
Cucine Lube Cvitanova - Jastrzębski Węgiel
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Dynamo Moskwa
Pary 1/4 finału Ligi Mistrzów kobiet:
Dynamo-AK Bars Kazań - Dynamo Moskwa
Vero Volley Monza - A. Carraro Imoco Conegliano
Developres Bella Dolina Rzeszów - Vakifbank Stambuł
Lokomotiw Kaliningrad - Fenerbahce Opet Stambuł