Cezary Kulesza skomentował zawieszenie reprezentacji Rosji. Prezes PZPN nie krył wielkiej radości

Dodano:
Cezary Kulesza, prezes PZPN Źródło: Newspix.pl / Marcin Banaszkiewicz / Fotonews
Cezary Kulesza skomentował wspólną decyzję FIFA i UEFA o zawieszeniu reprezentacji Rosji w rozgrywkach międzynarodowych. Prezes PZPN-u nie ukrywał entuzjazmu.

Wieczorem 28 lutego FIFA i UEFA podjęły ważną decyzję dotyczącą zawieszania reprezentacji Rosji w rozgrywkach międzynarodowych. Jako że ważną rolę w walce o nałożenie sankcji na Sborną odegrał PZPN, Cezary Kulesza niemal natychmiastowo odniósł się do oświadczenia opublikowanego przez obie federacje.

Wojna na Ukrainie. FIFA i UEFA wspólnie wykluczyły reprezentacje Rosji

Jakkolwiek spojrzeć, prezes Polskiego Związku Piłki Nożne dopiął swego, ponieważ już od pierwszego dnia wojny, wraz z pomocą Kamila Bortniczuka (ministra sportu), starał się przekonać FIFA i UEFA do nałożenia sportowych sankcji na kraj Władimira Putina. W ostatni dzień lutego 2022 roku okazało się, że warto było starać się i wywierać ostrą presję na międzynarodowych federacjach.

Działania Kuleszy i PZPN-u były tym silniejsze, że wkrótce zyskały poparcie z innych państw Europy. Polacy ogłosili, iż nie zamierzają grać z Rosją w żadnych o rozgrywkach, a niedługo potem podobne stanowiska zajęli Szwedzi, Czesi, Francuzji, Anglicy, a nawet… Stany Zjednoczone.

Cezary Kulesza skomentował decyzję FIFA i UEFA o zawieszeniu Rosji

Nie należy zatem dziwić się faktowi, że po opublikowaniu komunikatu dotyczącego Sbronej na oficjalnej stronie FIFA, Kulesza nie krył radości. „FIFA zawiesiła Rosję! Walka o słuszną sprawę miała sens. Pokazaliśmy, że siła jest w solidarności. Ale spokojnie, bez triumfalizmu. Po prostu zachowaliśmy się tak, jak trzeba. Teraz musimy skupić się na pomaganiu Ukrainie, co jako PZPN będziemy robić” – napisał na Twitterze.

Jeszcze nie wiadomo, jaki skutek względem baraży o mistrzostwa świata w Katarze będzie miała decyzja FIFA dotycząca zawieszenia Rosjan. Niewykluczony jest udział innej drużyny, ale wciąż możliwe pozostaje przyznanie Biało-Czerwonym walkowera. Rosyjska federacja ma jeszcze odwołać się od powyższego werdyktu do CAS, czyli Sportowego Trybunału Arbitrażowego.

Źródło: Twitter @Czarek_Kulesza
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...