Wojna na Ukrainie. W walkach zginął młody biathlonista, miał zaledwie 19 lat
24 lutego wojska Władimira Putina wkroczyły do Ukrainy i rozpoczęły wojnę. Początkowo agresorzy atakowali jedynie wojskową infrastrukturę, ale konflikt zbrojny szybko przybrał na sile i w walkach zaczęli cierpieć także cywile. W związku z tą sytuacją na front ruszyli nie tylko żołnierze, ale także różni przedstawiciele świata sportowego.
Ukraińska Federacja Biathlonowa poinformowała o śmierci Jewhena Małyszewa
Wojna na Ukrainie zaczęła zbierać śmiertelne żniwo także wśród nich. W pierwszym dniu marca zza naszej południowo-wschodniej granicy dobiegła informacja, iż w walkach zginał Jewhen Małyszew, który uprawiał sporty zimowe. O jego śmierci poinformowała Ukraińska Federacja Biathlonowa.
Zawodnik ten miał niespełna 20 lat. W kontekście śmierci Małyszewa wspomniana organizacja napisała w swoich mediach społecznościowych krótką wiadomość. „Bohaterowie nigdy nie umierają” – tak brzmiało pożegnanie młodego biathlonisty.
Sportowiec zakończył swoją karierę dwa lata temu. A w ostatnich tygodniach odbywał służbę poborową w ukraińskiej armii.
Wojna na Ukrainie. Inni sportowcy też walczą z Rosją
Do walki o przyszłość ojczyzny stanęli także inni przedstawiciele świata sportowego. Zrobił to także Witalij Sapyło, czyli były piłkarz Karpat Lwów, który również zginął na wojnie z Rosją. Cały czas walczą również Władimir i Witalij Kliczko. Do armii zaciągnął się Ołeksandr Usyk, a nawet 56-letni trener futbolowy, Jurij Wernydub.