Powołania do kadry. Michniewicz tłumaczył się ze swoich wyborów
Wśród powołanych reprezentantów na marcowe mecze zabrakło np. Mateusza Klicha. Jego nieobecność jest jednak spowodowana pauzowaniem za żółte kartki – w przypadku meczu barażowego z Rosją czy jakąkolwiek inną drużyną zawodnik Leeds i tak nie mógłby wystąpić. Zaskakującym nazwiskiem, które pojawiło się w zestawieniu kadrowiczów jest natomiast Konrad Michalak, zawodnik Konyaspor.
Dlaczego Michalak? Michniewicz odpowiada
Czesław Michniewicz w rozmowie z Interią Sport wytłumaczył swoją decyzję o powołaniu Konrada Michalaka. – Michalak to alternatywny skrzydłowy. Wobec kontuzji Jóźwiaka pozostają nam: Płacheta i Frankowski, bo Grosicki jest chory. I to wszyscy skrzydłowi. Michalak gra w drugiej drużynie tureckiej Super Lig, ma szansę na występy w Lidze Mistrzów. Postanowiłem dać mu szansę – powiedział Michniewicz.
Szkoleniowiec skomentował również powrót do reprezentacji po długiej kontuzji Krystiana Bielika. – Krystiana znam i cenię. Jest ciekawą opcją na środek drugiej linii – mówił Michniewicz. – Wiadomo, że Krystian jest po kontuzjach, a rozegrał dziewięć meczów w krótkim czasie, do rozpoczęcia zgrupowania ma jeszcze cztery spotkania, więc trochę jeszcze pogra. Najważniejsze, że sylwetkę ma wzorową. Profesjonalista – dodał jeszcze selekcjoner.