Cristianio Ronaldo wyśrubował kosmiczny rekord. I to, w jakim stylu!

Dodano:
Cristiano Ronaldo Źródło: X / Premier League
Cristiano Ronaldo w sobotę dokonał czegoś, co wydawało się niemożliwe. Portugalczyk, ustanowił nowy rekord FIFA pod względem liczby zdobytych bramek. Dokonał tego w wielkim stylu w meczu z Tottenhamem.

O tym, czy powrót Ronaldo do Manchesteru United był dobrym pomysłem, można by wiele spekulować. Nie ulega jednak wątpliwości, że Portugalczyk jest w stanie w pojedynkę wyratować zespół z niemałych opresji. Udowodnił to m.in. w sobotę, kiedy to Czerwone Diabły walczyły o trzy punkty z Tottenhamem, a Ronaldo aż trzykrotnie wpisywał się na listę strzelców.

Cristiano Ronaldo wraca do składu i Manchester znów wygrywa

Cristiano Ronaldo miał krótka ligową przerwę. Przed tygodniem nie pojawił się na murawie w meczu z liderami Premier League Manchesterem City. Czerwone Diabły doznały wówczas bolesnej porażki 1:4.

Po powrocie Ronaldo do składu Czaerwone Diabły wróciły na zwycięskie tory. Już w pierwszej połowie Portugalczyk dwukrotnie wpisywał się na listę strzelców. Wynik otworzył w 12. minucie. Wyrównanie Tottenhamowi w 35. minucie meczu zapewnił Harry Kane, który wykorzystał rzut karny. Odpowiedź Portugalczyka miała miejsce 180 sekund później, dzięki czemu na przerwę Czerwone Diabły schodziły, prowadząc 2:1.

W 72. minucie meczu było 2:2 po tym, jak do własnej bramki trafił Harry Maguire. Wtedy jednak z odsieczą po raz kolejny przyszedł Ronaldo. Portugalczyk wykorzystał podanie Alexa Tellesa i w 81. minucie skompletował 59. w karierze hat-tricka.

“Jestem niesamowicie zadowolony z mojego pierwszego hat-tricka od czasu powrotu na Old Trafford! Nic nie przebije uczucia powrotu na boisko i pomocy zespołowi w zdobywaniu bramek. Po raz kolejny udowodniliśmy, że każdego dnia możemy pokonać każdą drużynę, o ile ciężko pracujemy i jesteśmy razem. Dla człowieka nie ma granic. United! Bez względu na wszystko! Dalej, Diabły” – pisał po meczu Ronaldo.

Gole zdobyte w meczu z Tottenhamem miały znaczenie nie tylko dlatego, że zapewniły zwycięstwo zawodnikom United. Były to kolejno bramki numer 805, 806 i 807 w karierze Cristiano Ronaldo. Tym samym Portugalczyk został samodzielnym liderem w klasyfikacji najlepszych strzelców FIFA. Za dotychczasowego rekordzistę uchodził austriacko-czeski piłkarz Josef Bican. W latach 1931-1955 miał on zdobyć 805 goli.

Źródło: WPROST.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...