Marek Papszun skomentował szokujące zachowanie Lecha Poznań. Te słowa mówią wiele

Dodano:
Marek Papszun, trener Rakowa Częstochowa Źródło: Newspix.pl / Grzegorz Radtke / 058sport.pl
Marek Papszun odniósł się do kontrowersyjnej sprawy związanej z obrażaniem Rakowa Częstochowa przez piłkarzy oraz Piotra Rutkowskiego, właściciela Lecha Poznań. Chodziło o spotkanie z przedstawicielami mistrzów Polski na gali Ekstraklasy.

Sezon 2021/22 dobiegł już końca, a mistrzostwo Polski zdobył Lech Poznań. Zaraz potem jednak zachowanie niektórych osób związanych z wielkopolskim klubem w pewnym stopniu przyćmiło osiągnięty przez drużynę Macieja Skorży sukces.

Przedstawiciele Lecha Poznań obrażali Raków Częstochowa

Do skandalicznych scen doszło bowiem podczas fety zorganizowanej przez Kolejorza z okazji zdobycia tytułu. W pewnym momencie świętowanie poszło o krok za daleko, ponieważ skupiono się na obrażaniu drużyny, z którą Lech walczył o mistrzostwo polski. „Raków cw**” – taki okrzyk poniósł się ze strony piłkarzy mistrzów naszego kraju oraz Piotra Rutkowskiego, czyli właściciela klubu ze stolicy Wielkopolski.

W związku z tym Raków miał zastanawiać się nawet nad bojkotem Gali Ekstraklasy, która odbyła się 23 maja, o co został zapytany Marek Papszun w rozmowie z portalem sport.tvp.pl.

Marek Papszun o braku przeprosin ze strony Lecha Poznań i bojkocie gali Ekstraklasy

– Na początku były takie myśli. Uznaliśmy jednak, że to nie jest spotkanie z Lechem, a z całym środowiskiem piłkarskim. Nasi piłkarze mieli otrzymać nagrody i nie chcieliśmy, by byli w jakiś sposób pokrzywdzeni. Pojechaliśmy tam z podniesionymi głowami, jako wicemistrzowie i zdobywcy Pucharu Polski. Nie było sensu obrażać się na całe środowisko – stwierdził.

Szkoleniowiec odniósł się również do kwestii tego, czy częstochowianie zostali przeproszeni za naganne zachowanie przedstawicieli Lecha. – Nic takiego nie było. Dłużej rozmawiałem z Maciejem Skorżą. Mam duży szacunek do niego i naszej rywalizacji. Porozmawialiśmy w miłej atmosferze. Co do zachowania Lecha, to niech rozstrzyga to opinia publiczna. My pogratulowaliśmy im sukcesu, a to, co zrobili oni, to już inna sprawa – zakończył temat.

Źródło: sport.tvp.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...