Ostre słowa byłego prezesa Górnika Zabrze. Zdradził zaskakujące informacje na temat kupna klubu
Górnik Zabrze od kilku lat spokojnie utrzymuje się w Ekstraklasie, ale mimo tego kibice nie są zadowoleni ze stylu, w jakim zarządzany jest klub. Odpowiedzialność w tej kwestii spada na miasto, ponieważ to właśnie w ratuszu zapadają kluczowe decyzje dotyczące tego, co na co dzień dzieje się przy Roosevelta 81. Sporą krytykę ze strony kibiców zbiera przede wszystkim Małgorzata Mańka-Szulik, czyli prezydent Zabrza.
Łukasz Mazur kpi z rządzących Górnikiem Zabrze. Jest przerażony jego finansami
Jedną z jej decyzji, która wisi w powietrzu, jest potencjalne odwołanie aktualnego prezesa klubu, czyli Arkadiusza Szymanka. – To jeden z nielicznych klubów na świecie, w którym karuzela prezesów kręci się znacznie szybciej niż trenerska – ironizował Łukasz Mazur w rozmowie z „Dziennikiem Zachodnim”. – Górnik powinien wynająć Arenę Gliwice i zorganizować zjazd byłych prezesów, bo może tak udałoby się wszystkich zmieścić. Nie wiem tylko, czy klub byłoby na to stać finansowo – drwił.
Były sternik Górnika martwi się kondycją finansową klubu. – Po tym, co wyczytałem w raportach, jestem zdruzgotany. Strata rośnie z roku na rok […] zsumowana z lat poprzednim zbliża się do 133 milionów i nie ma perspektyw, by zacząć to zasypywać – opowiedział. Mazur nie ma wątpliwości, że w ostatnich latach kibice mocno zniechęcili się wobec ukochanego klubu, ponieważ rządzące nim osoby przejawiają brak ambicji i odpowiada im sportowy marazm.
Były prezes Górnika Zabrze: Jeden z piłkarzy chciał kupić klub
Były prezes klubu wyznał też, że jeden z piłkarzy Górnika chciał nawet… Kupić większościowy pakiet akcji, ale ostatecznie wycofał się z tego pomysłu. Dlaczego? – Wyniki finansowe, brak realnej wyceny i trudne do oszacowania koszty związane między innymi z obsługą długu wynikającego z obligacji go zniechęciły – zakończył.