Xavi naciska prezesa FC Barcelony. Chodzi o Roberta Lewandowskiego
Według madryckiego dziennika „AS”, Xavi i Laporta odbyli długą rozmowę po zakończeniu czwartkowego walnego zgromadzenia akcjonariuszy klubu. Według gazety, Xavi naciska na prezesa, aby ściągnąć do klubu Roberta Lewandowskiego i Julesa Kounde.
Xavi ostrzegł Laportę
„Xavi podkreślał potrzebę zaangażowania się w pozyskanie napastnika Bayernu Monachium i francuskiego środkowego obrońcę Sevilli” – czytamy. Co więcej, ostrzegł prezydenta o konieczności jak najszybszego przeprowadzenia obu transferów, ponieważ chce mieć już u siebie tych piłkarzy podczas lipcowego tournée po USA.
Według dziennika FC Barcelona byłaby skłonna dać za Lewandowskiego 40 milionów euro, podczas gdy Bayern ma oczekiwać około 50 mln. Z kolei jeśli chodzi o Koundé, to Katalończycy są przekonani, że „dobre relacje Xaviego z Fernando Navarro i z Monchim, nieco łagodzą oczekiwania Sewilli i pozwolą na przeprowadzenie transferu”. Andaluzyjczycy mają żądać 80 mln euro, ale w tym przypadku kartą przetargową miałby być transfer Sergiño Desta.
Robert Lewandowski spotkał się z Salihamidziciem podczas urlopu
Dziennikarz „Sky Sports Deutschland” Florian Plettenberg przekazał, że „dyrektor sportowy Bayernu Monachium Hasan Salihamidzić poleciał na Majorkę, by osobiście spotkać się z Robertem Lewandowskim”. Według niego rozmowa miała na celu zatrzymanie „Lewego” w Bawarii. W spotkaniu brał udział również agent Pini Zahavi.
„Dla Hasana ważne było, aby porozmawiać z nimi osobiście. Lewy nadal chce odejść. Barcelona chce zwiększyć swoją pierwszą ofertę” – napisał na Twitterze dziennikarz. Spotkanie odbyć się miało w zeszłą środę.