Franck Ribery zabawił się z defensywą Wieczystej Kraków. Dobry mecz polskiego trzecioligowca

Wieczysta Kraków to jeden z najciekawszy projektów piłkarskich w Polsce. Od kilku lat drużyna, która w przyszłym sezonie występować będzie w trzeciej lidze, kontraktuje zawodników ze znanymi nazwiskami, jak Sławomir Peszko, Radosław Majewski, Thibault Moulin czy Michał Mak. Oferowali umowę nawet Jesusowi Imazowi, lecz napastnik zdecydował się pozostać w Jagiellonii Białystok. Szkoleniowcem zespołu zaś jest były selekcjoner reprezentacji Polski Franciszek Smuda.

Franck Ribery strzelił gola Wieczystej Kraków

Ekipa z Krakowa w ramach przygotowań do nowych rozgrywek rozegrała już kilka sparingów. W środę, 20 lipca rywalem Żółto-Czarnych był klub z włoskiej Serie A — Salernitana. Zespół z Kampanii wyszedł na to spotkanie w całkiem mocnym zestawieniu personalnym. Nie brakowało ważnych piłkarzy, a także największej gwiazdy, czyli Francka Ribery'ego. Francuz był nawet kapitanem i wraz ze Sławomirem Peszko wyprowadzili swoje drużyny na murawę.

Wynik tego meczu został otwarty już 3. minucie. Rzut karny na gola zamienił nie kto inny, jak francuski pomocnik, który w przeszłości zdobywał m.in. Ligę Mistrzów. Zaledwie trzy minuty później 39-latek idealnie dograł Erika Botheima, a ten podwyższył na 2:0. Zrobiło się gorąco, ponieważ przez chwilę wydawało się, że możemy być świadkami pogromu. Tak się jednak nie stało.

Wieczysta Kraków stosunkowo szybko się otrząsnęła z tego letargu i rozegrała całkiem dobre spotkanie. Piłkarzom Franciszka Smudy zabrakło zdecydowania i precyzji. Najbliżej zdobycia bramki dla Żółto-Czarnych był Michał Mak, ale ostatecznie nie udało mu się skierować futbolówki do siatki Salernitany.

Wcześniej krakowianie rywalizowali chociażby z RCD Mallorca. Hiszpanie okazali się zbyt mocni. Przedstawiciele La Liga zwyciężyli pewnie i przekonująco 3:0.