Trudny powrót Anity Włodarczyk. Mistrzyni ponownie daleko od podium

Trzykrotna mistrzyni olimpijska powraca do startów po długiej kontuzji, którą odniosła w poprzednim roku. Przed startem w Bydgoszczy Polka zaliczyła również występ w Chorzowie na Memoriale im. Janusza Kusocińskiego. Na Śląsku polska mistrzyni zajęła czwarte miejsce z wynikiem 70,67 m.
Dalekie miejsce Anity Włodarczyk na zawodach w Bydgoszczy
Zgodnie z tym, co przewidywała nasza 37-letnia mistrzyni z Rawicza, podczas Memoriału im. Ireny Szewińskiej nie było wynikowo tak, jak moglibyśmy się spodziewać – przy optymalnej dyspozycji Polki. Co ciekawe, w Bydgoszczy kiepsko zaprezentowała się także inna z naszych reprezentantek, Malwina Kopron. Włodarczyk zajęła siódme miejsce, a brązowa medalistka igrzysk z Tokio była szósta.
Można jednak zakładać, że Włodarczyk z imprezy na imprezę, małymi kroczkami, będzie odbudowywać swoją pozycję. Trudno bowiem na takim etapie kariery liczyć, że rehabilitacja oraz powrót do najwyższej dyspozycji, przyjdzie z marszu. Co więcej, Włodarczyk zapewne będzie chciała celować w olimpijską rywalizację w Paryżu (2024). Można zatem założyć, że wydarzenia z Bydgoszczy, to tak naprawdę rozgrzewka.
Warto dodać, że najlepsza trójka wśród młociarek podczas wtorkowych zawodów im. Ireny Szewińskiej to: Brooke Andersen, Camry Rogers i Janee Kassanavoid.
Memoriał w Bydgoszczy w gwiazdorskiej obsadzie
Impreza ku pamięci nieodżałowanej legendy nie tylko polskiej, ale i światowej lekkoatletyki – Ireny Szewińskiej – zgromadziła wiele znakomitości. Wśród młociarzy nie zabraknie m.in. naszego rewelacyjnego duetu, Pawła Fajdka oraz Wojciecha Nowickiego.
W skoku o tyczce wśród panów w rywalizacji wezmą udział rekordzista Polski Piotr Lisek, doświadczony Paweł Wojciechowski czy były mistrz świata Sam Kendricks.